Idąc ulicą swojego miasta czy też osiedla, co jakiś czas możemy zauważyć nowy lokal serwujący pizzę. Chociaż pizzerii jest już mnóstwo to ciągle powstają nowe. Dlaczego tak jest? Już od kilkunastu lat popularność pizzy w naszym kraju wciąż rośnie, więc i zapotrzebowanie na nią również. Włoskie placki są najczęściej zamawianą potrawą przez polaków (80% rynku), na drugim miejscu plasuje się tzw. „chińczyk” (10% rynku). Czy to oznacza, że pizzeria to biznesowy strzał w dziesiątkę? Niestety nie zawsze.
W dużych miastach takich jak np. Gdańsk, kolejne pizzerie wyrastają jak „grzyby po deszczu”, co jest dobry motorem napędowym konkurencji, by serwować coraz to lepsze placki. Jednak czasem pizzerie próbują zdobyć swojego klienta nie poprzez wysokiej jakości produkt, lecz konkurencyjną cenę. Takie działania bardzo często przekładają się na cięcie kosztów w obsłudze i wystroju, a w najgorszym wypadku czuć je w smaku pizzy. Polski konsument coraz częściej docenia jakość składników, dlatego też jest gotowy nawet zapłacić więcej w końcu liczy się oryginalny, włoski smak na wysokim poziomie. Jednak nie każdy właściciel pizzerii może sobie pozwolić na produkty premium w stałej ofercie.
Otwierając własną pizzerię możemy skorzystać z opcji franczyzy od dużej sieci. Plusy tego rozwiązania są takie, że na start dostajemy szyld z dobrze znaną marką, co bardzo ułatwia przyciągnięcie klientów do naszego lokalu. Poza tym dostajemy dokładne instrukcje dotyczące prowadzenia naszej pizzerii, więc wszystko powinno pójść jak po sznurku.
Oczywiście franczyza ma również swoje wady. Jedną z nich jest comiesięczna opłata za korzystanie z dobrze znanej marki. Nie możemy również poszaleć z naszą inwencją twórczą, jeżeli chodzi o potrawy. Menu jest narzucone odgórnie przez sieć i tylko wtedy, gdy do ogólnego menu całej firmy wejdą nowe pozycje, możemy je dodać w swojej pizzerii.
Olbrzymia konkurencja powoduje, iż prowadzenie własnej pizzerii może nie wydawać się najlepszym pomysłem. Jednak niesłabnąca popularność włoskiego dania wciąż kusi wielu ludzi, aby spróbować szczęścia w tym biznesie. Nie ma uniwersalnej formuły na pizzerię, która odniesie 100% sukces. Jeżeli tylko wstrzelimy się w daną modę oraz kubki smakowe naszych klientów – istnieje spora szansa na powodzenie!
Jeden komentarz