Winni jesteśmy pamięć bohaterskim obrońcom Warszawy z 1920 roku a nie sowieckim agresorom

Zdjęcie: Na remont pomnika polskich bohaterów poległych w Ossowie postkomunistycznym władcom PRL-bis brak jest pieniędzy. Jednak ani Komorowski, ani Kunert — nie żałowali pieniędzy na okazały pomnik dla sowieckich bandytów pod Ossowem.

Winni jesteśmy pamięć bohaterskim obrońcom Warszawy z 1920 roku a nie agresorom

Stanowisko Komisji Infrastruktury dzielnicy Praga Północ dotyczące ponownego ustawienia pomnika tzw. Czterech śpiących na Placu Wileńskim.

Na cokole przeznaczonym dla pomnika ks. Ignacego Skorupki, który miał być odsłonięty 15 sierpnia 1940 r. — stoją żołnierze radzieccy z czerwoną gwiazdą na hełmach. Winni jesteśmy pamięć bohaterskim obrońcom Warszawy z 1920 roku a nie agresorom.

Dlatego domagamy się zdjęcia z zagrabionego cokołu postaci żołnierzy radzieckich, który był przeznaczony dla księdza Ignacego Skorupki i bohaterskich obrońców Warszawy z 1920 r. Do dziś na Pradze Północ nie ma pomnika jej obrońców.

Dlatego wnosimy o ustawieniu na cokole pomnika tych, którzy z Placu Wileńskiego wyruszyli na front by bronić Warszawy w 1920 r. Jak wiemy z licznych przekazów wśród obrońców byli Wychowankowie Praskich szkół którzy często byli mniejsi od swego karabinu lecz walecznością i męstwem przewyższali doborowe oddziały wojskowe.

Dlatego wnosimy do władz Stolicy o zdjęcie z zagrabionego cokołu żołnierzy radzieckich i rozpisanie konkursu na postacie obrońców Warszawy z 1920r. oraz ustawienie ich na zagrabionym cokole pomnika na Placu Wileńskim. 

Radni Pragi Północ

Cytowane za: PiS

————————————

13 sierpnia ks. Ignacy Skorupka wymaszerował na front wraz z batalionem, który został ostatecznie włączony do 36 Pułku Piechoty Legii Akademickiej. Wieczorem batalion dotarł do wsi Ossów leżącej na linii frontu. 14 sierpnia 1920 roku Ignacy Skorupka zginął od bolszewickiego postrzału kulą ekrazytową w głowę podczas toczącej się pod tą wsią bitwy, będącej częścią bitwy warszawskiej.

Domagamy się uszanowania Pamięci Polskich Bohaterów i Polskich Patriotów pomordowanyc przez komunistycznych zbrodniarzy

Wreszcie można usunąć ze stolicy upokarzającą pamiątkę sowieckiej dominacji – pomnik tzw. braterstwa broni (czterech śpiących). Dlatego powstało hasło "Goń z pomnika bolszewika"… Piszę o tym w notce "Możemy protestować an Facebooku: 'Goń z pomnika bolszewika’".

Postbolszewia w PRL-bis buduje pomniki sowieckim bandytom i zbrodniarzom — a odmawia godnego pochówku polskim żołnierzom

 Po skandalu związanym z budową pod Ossowem pomnika sowieckim bandytom z 1920 roku, Kunert odmawiał poparcia godnego pochówku polskimn bohaterom — żołnierzom z 1830 roku. Tym razem dla Kunerta: "Tworzenie tego typu fikcyjnego cmentarzyka jest całkowicie nieuzasadnione."

Tak więc dla Kunerta budowa pomnika dla bolszewickich bandytów z 1920 roku jest uzasadniona, a pomnik dla polskich bohaterów z 1930 roku "nieuzasadniony". To jest przecież przykład jakiegoś typowo bolszewickiego rozumowania w wydaniu nowego sekretarza Rady Pamięci…

O tym kolejnym antypolskim skandalu w wykonaniu Kunerta mówi Radosław Dobrowolski, prezes Stowarzyszenia Collegium Suprasliense, w rozmowie z red. Adamem Białousem opublikowanej przez Nasz Dziennik.  

W rozmowie Radosław Dobrowolski m.in. powiedział: "bohaterskie wątki z historii naszego Narodu, a jednym z nich jest niewątpliwie bitwa pod Kopną Górą, powinny być przez państwo eksponowane. Wiem, że dziś mówienie o grobach powstańców, pamiątkach narodowych jest niepoprawne politycznie."

Dobrowolski podkreślił także, że "szybki i haniebny pochówek powstańców w jednej ciasnej jamie miał w planach Rosjan nie dopuścić, aby Polacy kultywowali pamięć o męczeństwie dla sprawy narodowej poległych pod Kopną Górą powstańców."

W te rosyjskie antypolskie działania, teraz po 180 latach doskonale ponownie wpisuje się sekretarz Kunert… Jako nowy sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert zniesławił się wspólnie z tow. namiestnikiem Komorowskim sfinansowaniem kosztownego pomnika pod Ossowem upamiętniającego bolszewickich bandytów poległych w czasie ataku armii sowieckiej na Warszawę w 1920 roku.

Na ilustracji jest pomnik polskich bohaterów poległych w walkach z sowieckimi bandytami i najeźdźcami w rejonie Ossowa — jak widać, na jego odnowienie tow. Kunert nie ma pieniędzy.