Winien, niewinien – siedzieć POwinien

Im słabsze państwo, tym bardziej usiłuje wykazać swoją siłę traktując bezlitośnie tych, których uznaje za słabszych od siebie, jednocześnie zginając się w służalczym ukłonie wobec innych…

1.

„Meksykańska fala” na gdyńskiej plaży stanowi dokładną ilustrację PO-wyższej tezy. Otóż bez zapoznania się, jak można mniemać, z dokumentacją pochodzącą z monitoringu, prezydent Gdyni niejaki Szczurek ogłosił całemu światu:

W związku z brutalną napaścią kilkusetosobowej grupy pseudokibiców drużyny Ruchu Chorzów na gości naszego miasta – członków załogi szkolnego żaglowca Akademii Marynarki Wojennej Meksyku -+Cuauhtemoc+ podczas ich wypoczynku na plaży w Gdyni, w niedzielę 18 sierpnia 2013 r. – wyrażam najwyższe oburzenie, sprzeciw i oczekiwanie surowego ukarania wszystkich sprawców. Tego rodzaju bandyckie zachowania budzą odrazę i zasługują na powszechne potępienie.

2.

Wiadomość PO-szła w świat:

„Meksykański resort spraw zagranicznych potępił „atak na 57 meksykańskich marynarzy” w Gdyni. Zaapelował też do polskich władz o ukaranie winnych.

Według meksykańskiego MSZ, w wyniku incydentu rannych zostało 17 obywateli Meksyku, z których dwóch trafiło do szpitala. „Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo” – napisano. W komunikacie poinformowano też, że „początkowo zatrzymanych zostało sześciu Meksykanów”, którzy następnie zostali zwolnieni.

Zastępujący ministra spraw zagranicznych Meksyku Sergio Alcocer wezwał ambasador RP w Meksyku Annę Niewiadomską, by „wyrazić zaniepokojenie meksykańskiego rządu z powodu tych niefortunnych i poważnych wydarzeń” – czytamy w oświadczeniu. Napisano też, że w ambasada Meksyku w Warszawie przekazała notę dyplomatyczną polskiemu MSZ, w której zwróciła się „o interwencję w celu zapewnienia, że odpowiednie władze określą, kto jest odpowiedzialny za ten godny ubolewania incydent oraz o ukaranie winnych”.

http://niezalezna.pl/44996-kuriozalne-oswiadczenie-wladz-meksyku-potepiaja-atak-na-57-marynarzy

3.

Oczywiście meksykańska prasa rozdmuchała temat.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/bojka-na-plazy-w-gdyni-w-meksykanskiej-prasie-zawrzalo/7fqd9

Swoją drogą rozumiem Latynosów – inaczej wygląda oberwać od kilkuset osób niż polec w walce bardziej wyrównanej.

A poza tym wojsko dostało od cywilów.

No i latynoski macho został skarcony przez białasów.

4.

Tym czasem u  nas PO chwilowym „zapomnieniu” PO-licji:

Po bójce na plaży w Gdyni pomorska policja opublikowała nagranie z monitoringu. Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski tłumaczy, że wbrew wcześniejszym relacjom świadków, to nie kibice Ruchu Chorzów pierwsi zaatakowali Meksykanów.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Meksykanie-sprowokowali-bojke-na-gdynskiej-plazy-Nagranie-rodzi-pytania,wid,15906836,wiadomosc.html?ticaid=11128f&_ticrsn=3

przyszła pora na korektę.

Tym razem pan prokurator rejonowy z Gdyni, Witold Niesiołowski, zdementował wcześniejszą wypowiedź rzecznika PO-licji:

– Na tym etapie ustalono, że stroną – w cudzysłowie – „atakującą” byli obywatele polscy, natomiast stroną „poszkodowaną” obywatele Meksyku – powiedział reporterowi Polskiego Radia prokurator rejonowy z Gdyni Witold Niesiołowski po zapoznaniu się z materiałem dowodowym w sprawie bójki na gdyńskiej plaży. Doszło tam do starcia pseudokibiców Ruchu Chorzów i marynarzy z żaglowca szkolnego meksykańskiej marynarki wojennej „Cuauhtemoc”.

Gdyński prokurator rejonowy, niedawno uniewinniony z zarzutu niewłaściwego nadzoru nad sprawą Amber Gold przez sąd dyscyplinarny, zakwestionował tym samym słowa rzecznika KGP Mariusza Sokołowskiego.

„Nie wiem, dlaczego rzecznik KGP tak twierdzi”

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14462475,Prokurator_o_bojce_w_Gdyni__Strona_atakujaca_byli.html

5.

Wypowiedź prokuratora jest skandaliczna, gdyż w przeciągu kilkudziesięciu godzin, gdy jeszcze nie zostali przesłuchani wszyscy świadkowie „zbrodni”, już wypowiedział się publicznie o winie śląskich kibiców.

O winie zaś może wypowiedzieć się tylko sąd.

Fakt, Niesiołowski wyraźnie ustępuje ministrowi Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, który bez ogródek PO-wiedział: – Mamy do czynienia z narastającą przestępczością ubraną w szaliki klubowe, która tak naprawdę jest zwykłą bandyterką.

I to wcześniej od pana prokuratora.

6.

A przecież prof. Stanisław Waltoś nie tak dawno pisał:

Znaczenie zasady domniemania niewinności rozciąga się na całe społeczeństwo, a zatem na wszystkie organy władzy pozasądowej, czyli organy administracji państwowej i samorządowej, pracodawców, prasę, organizacje społeczne i nawet wszystkie osoby fizyczne. Wyraża się ona w następującym brzmieniu tej dyrektywy: każdy ma obowiązek powstrzymywania się z podejmowaniem niekorzystnych kroków wobec oskarżonego, zanim wina zostanie mu wykazana. (…)

Od dziesięciu już lat art. 42 ust. 3 Konstytucji RP potwierdza obowiązywanie szerokiego zakresu zasady domniemania niewinności. Nie został on bowiem zaadresowany tylko do sądu, prokuratora i policji. Stanowi on jednoznacznie: „Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”. Przepis ten umieszczony jest w rozdziale „Wolności i prawa osobiste”, który odnosi się do wszystkich aspektów życia w Polsce, jakie mogą podlegać prawnej regulacji. Przyzwolenie na naruszanie tego bardzo ważnego prawa przez osoby spoza wymiaru sprawiedliwości oznaczałoby bardzo poważne jego ograniczenie, a niekiedy sprowadzałoby do czczej, niemającej pokrycia w faktach deklaracji Konstytucji. Adresatami zasady domniemania niewinności są zatem wszystkie organy państwowe i samorządowe, włącznie z ministrem sprawiedliwości, który powinien strzec przestrzegania tej zasady, stanowiącej jeden z fundamentalnych warunków rzetelnego procesu.

http://www.pan.poznan.pl/nauki/N_109_01_Waltos.pdf

7.

Dlaczego więc PO-lski minister, PO-noć ongiś działacz o-PO-zycji demokratycznej w latach 1980-tych teraz jawnie łamie Konstytucję?

W imię jakich wyższych celów PO raz kolejny każe nam się kajać na arenie międzynarodowej za winy niekoniecznie PO-pełnione?

Czy celem takim jest całkowite upokorzenie Narodu i doprowadzenie do sytuacji, gdy będziemy bać się spojrzeć nawet w stronę obcokrajowca?

Ba, wypowiedź PO-lityka świadczy o istniejącym w praktyce domniemaniu polskiej winy w każdym przypadku, gdy chodzi o zagranicznika.

Taka PO-kora budzić musi zdumienie przede wszystkim w innych krajach.

Tymczasem wytłumaczenie może być o wiele prostsze.

Bartłomiej Sienkiewicz większość życia spędził w komunie. I to tą właśnie część, w której człowiek się kształtuje.

A on od małego widział, że lepszy rodzaj człowieka stanowią ci, którzy kupują w Pewexie.

Nawet wówczas, gdy w Polsce Jaruzelski wprowadził prohibicję przed godz. 13 chlać można było od rana za dolary.

A Meksykanie, jakby nie było, to „turyści dewizowi”.

Więc po prostu mogą robić co chcą, bo wedle pana ministra najwyraźniej są lepsi od tubylców..

8.

Niestety, jakoś dziwnie nie mam złudzeń, że prokuratura pod kierunkiem mgr Niesiołowskiego nagle zmieni swoje sygnalizowane wstępnie „ustalenia”.

9.

I taka też wersja trafi do sądu, który, zapewne, skaże losowo wybranych kibiców na jakąś mało PO-ważną karę w zawieszeniu.

Apelacja od takiego wyroku trafi do gdańskiego Sądu Okręgowego, gdzie w wydziale V Karnym Odwoławczym sędziuje mgr Ryszard Milewski.

Ten sam.

http://prawo.rp.pl/artykul/937142.html

Stawiam dolary przeciwko orzechom, że wyrok zostanie utrzymany.

Przecież w innym przypadku mogłoby się okazać, że „nasz” rząd PO raz kolejny robi ze strachu przed obcymi prosto na głowy swoich obywateli.

20/21 08.2013