tyle burz przeminęło…tyle łez przeciekło…
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
Hymn o miłości I List do Koryntian
tyle burz przeminęło…tyle łez przeciekło..
przez groby naszych bliskich… przez cmentarze świata
nadzieja nie umarła…wiara ciągle żyje…
miłość buduje życie na minionych latach
i ciągle się dźwigamy w imię Twoje Panie
gdy wszystko nas zawiedzie… wszystko się zawali
nadzieja niczym trawa znowu się zieleni
wiara że zmartwychwstanie przecież nas ocali
że miłość nam wybaczy… miłosierdzie wesprze
gdy powstać nie umiemy z kurzu zniewolenia
miłość jak Weronika.. jak Szymon…jak Matka
pójdzie z nami do progu naszego zbawienia
te trzy wciąż z nami idą od początku świata
i tak będzie do końca jeśli Bóg pozwoli
jeśli nas nie opuści wiara i nadzieja
to miłość tylko ona z grzechu nas wyzwoli
i dalej poprowadzi poprzez dzieje świata
przez spory oraz wojny…schizmy i zwątpienie
przez bezdroża ateizmu podszepty szatana
i przez okaleczone przez pychę sumienie
miłość największa siła która nas ocala
i podnosi do godności Twego dziecka Panie
wierzymy zatem w miłość i mamy nadzieję
że już do końca świata wśród ludzi zostanie …
HYMNY
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid