Dziwnie mi to wszystko wygląda dziś ale jakoś nie mogę odrzucić od siebie przekonania że wszystkie te wydarzenia to szykowanie „wejścia smoka”
Podsumujmy zatem co się dziś ciekawego działo:
– wyczytanie żony Władysława Stasiaka jako ofiary katastrofy sprzed roku
– podmiana tablicy w Smoleńsku
– rezygnacja z lądowania w Krakowie w celu złożenia kwiatów na sarkofagu Kaczyńskich (choś samoloty rejsowe lądowały)
– interesujące wersje dziennikarzy o których głośno nie chcą wspominać
Czy wszystko to ma na celu przygotować grunt pod działanie Prezydenta jako rozjemcy ??
Jakże pięknie będzie to wyglądać gdy podczas dzisiejszej manifestacji pod ambasadą Rosji jakiś szaleniec się znajdzie którego chętnie wszystkie telewizje pokażą.
I tych właśnie "szaleńców" Prezydent będzie uspokajał….tak tak…panuje nad wszystkim….
Oj ciekawi mnie to…
Ciekawi mnie także odpowiedź Kaczyńskiego. Byc może o nią tu chodzi.
fot: prezydent.pl