Nie odbył się jeszcze ponowny pogrzeb księdza Ryszarda Rumianka. Nie podano również informacji o ponownym pogrzebie tajemniczego ciała, które spoczywało w grobie ks. Króla.
A media cicho sza…
Przy okazji znalazłam taki wpis z 2011 roku:
http://www.blogpress.pl/node/8806
Nie mam konkretnego zdania w sprawie tego materiału, ale postanowiłam podzielić się znaleziskiem.
—
Przytoczę tu też mój komentarz spod notki na salonie:
Zastanowiło mnie, że akurat ktoś, na długo przed ekhumacją ks. Rumianka – jego głos właśnie usłyszał.
Nie sugeruję oczywiście, że ks. Rumianek żyje. Jego ciała mogło nie być w trumnie, ponieważ ewidentnie mogło wskazywać na morderstwo.
Może być też jakieś inne wytłumaczenie.
Jeżeli chodzi o ekshumacje – niejaka g. wytłumaczyła mi, dlaczego ZP o nie specjalnie nie zabiega – ponoć nie można tego zrobić rzetelnie, gdy prokuratura trzyma rękę na tym, kto i jak będzie badania ciał przeprowadzał. Wyraźnie widać, że ZP i strona rządowa – współpracują ze sobą w sprawie niewyjaśnienia 10.04.
ZP powinien mówić głośno o ks. Rumianku, przedstawić opinię Rodziny – z wypowiedzi Sumlińskiego w tej sprawie wynikało jasno, że Rodzinie księdza zależało na nagłośnieniu sprawy. Tymczasem ZP nic w tej sprawie nie robi.
ZP nie może nic zrobić? Wręcz przeciwnie – krzyczeć w sprawach, w których powinien i może krzyczeć.