Wazny tekst Matki Kurki
14/04/2012
545 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Ze wzgledu na drastyczna forme, tekst ten funkcjonuje w drugim obiegu blogerskim ( jest raczej linkowany w komentarzach, anizeli cytowany ).
Tym niemniej stanowi bodaj najtrafniej sformulowana diagnoze sytuacji naszego panstwa, nie nawiazujac przy tym bezposrednio do Smolenska.
Ostatni akapit:
Jest niezwykle przykre, że 40-to milionowym krajem rządzą dwa ruskie cwele, obsługujące przy okazji Niemcy i Europę, absolutnie zależni od ruskich bandytów niemieckich bauerów i europejskich demiurgów, ten stan rzeczy tłumaczy wszystkie polskie dramaty, upokorzenia i gwałty. Cwel nie jest w stanie wybudować stadionu, drogi, przeprowadzić śledztwa w dowolnej sprawie, ugrać coś dla Polskie w kraju i za granicą. Cwel niczego nie potrafi, cwel wszystkie sprawy załatwia nieustannym dawaniem dupy. Jedyny ratunek dla Polski i Polaków, to nie dotykać ruskich cweli, nie prowadzić z nimi żadnych rozmów, nie wygłaszać żadnych apeli. Co więcej Polska i Polacy w ogóle powinny wyjść z tej bandyckiej subkultury, bo sposobem na ruskich cweli nie są git-ludzie, których sobie wyznaczymy i oddelegujemy do bandyckiej hierarchii. Sposobem na ruskich cweli i powstanie z kolan Polski, jest wyjście z ruskich łagrów i niemieckich stalagów, wyjście z więzienia, budowanie kraju wolnych ludzi. Wolny człowiek nie daje dupy wachmanowi, ani sołdatowi, za michę zupy z brukwi i komiśniak krojony po europejsku. Jeśli nie zrezygnujemy z delegowania cweli na najwyższe polskie urzędy, jeśli nie wyjdziemy z łagrów i stalagów, będziemy skazani na dawanie dupy, wszyscy zostaniemy przecweleni. Zatem bardzo proszę mi nie zawracać głowy pierdołami w stylu „alternatywa”, wszystko i każdy jest alternatywą dla cwela. Nie wiem jak pozostali, ale ja żadnej estetyki, żadnego świętego spokoju i mniejszego zła w cwelach nie widzę i nie zamierzam cweli dotykać, tylko traktować jak cweli, ponieważ cenię sobie własną wolność i status człowieka.
Zycie dopisalo do tego tekstu przerazajaca pointe.
Przykladu na to, jak zachowuje sie przecwelowany przez sowieckich bandytow pętak, dostarczyl nam we wczorajszym wystapieniu sejmowym nasz politycznie „pelnosprawny inaczej” premier ( por. SEJM – Tusk, Kopacz, Kaczynski – bez montazu ).
Proponuje przeczytac najpierw calosc tekstu Matki Kurki, a nastepnie wysluchac wystapienia premiera.
Jak mowia u nas na angielskiej wsi: I rest my case.