Bez kategorii
Like

Warto rozmawiać o BOGU. cz.5.Jak działać publicznie ?

09/12/2011
432 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Czy działacze polityczni , kościelni zaspokajają najpierw nasze doczesne potrzeby ?
Nic z tych rzeczy .
Od razu przystępują do realizacji swojego głównego celu .
Zbawiają nas .

0


 

 

 

 Przez całe dorosłe życie zastanawiałem się , 

czy BÓG nie zapomniał nam podpowiedzieć ,  jak mamy osiągać cele w życiu publicznym ? 

Oczywiście takiego  pytania nie zadają sobie osoby nie interesujący się sprawami społecznymi .

 A  mnie  ciekawiło , dlaczego jedne narody mają takie sukcesy  a inne takie porażki  .

Czy jedynymi drogowskazami będzie analiza historycznych dziejów imperiów,

    państw  , dynastii lub struktur ponadnarodowych  …? 

Przecież strategie opracowywane na bazie uogólnień 

z przeszłości nie uwzględniają nowych faktów .

Mogą zatem dać zupełnie nieoczekiwane rezultaty .

 Dodatkowo  pomijają aktywny udział OJCA NIEBIESKIEGO . 

Stworzył świat i wyjechał na urlop ???

 Z tego punktu widzenia zacząłem przyglądać się

 trzydziestoletniemu mieszkańcowi z Bliskiego Wschodu .

W tym wypadku mniej temu co głosił  , a więcej temu jak robił .

Czy pierwszymi Jego działaniami było mówienie do rodaków  , że są lemingami ,

 że prowadzą się niemoralnie i fałszują historię swojego narodu …

 i , że on pokaże im drogę do sukcesu ?

Nic z tych rzeczy .

 Najpierw uzdrawiał .  

Tłumy zafascynowane były cudami , a nie  nauką o BOGU .

 Przemieniał wodę . Zaspokajał potrzebę luksusową .

 Bo taką było w Jego kraju wino .

 Rozmnażał chleb i ryby . Zwiększał produktywność rybołówstwa  , że aż sieci pękały .

Rzesz ciągnęły do Niego po efekty doczesne …

Nimi  zdobywał  wdzięczność ludzi ….,

 aby  przystąpić do realizacji  najważniejszego etapu swojej misji …

Zbawić człowieka . Każdego człowieka .

 

Oglądam się dookoła …

Czy działacze polityczni , kościelni zaspokajają najpierw nasze  doczesne potrzeby  ?

 Nic z tych rzeczy .

 Od razu przystępują do realizacji swojego  głównego celu . 

Zbawiają nas .

 Od kryzysów  , potępienia wiecznego , utraty niepodległości , bankructw , epidemii , 

globalnych kataklizmów … 

I dlatego żądają dla siebie wszystkich możliwych uprawnień .

Do stwarzania kryzysów , do potępiania inaczej wierzących , do handlowania suwerennością ,

do doprowadzania gospodarek do bankructwa , do hodowli wirusów ,

 do wywoływania katastrof klimatycznych  ….

Mało ? " Chcemy was obronić przed wami samymi" -krzyczą zbawcy .

" Musimy mieć mocniejsze narzędzia prawne ".

Kodeksy , konstytucje ,traktaty , konkordaty …

Prawa …prawa …prawa …

 Do aresztowania , do torturowania  , do zabijania , do cenzurowania ,

 do opodatkowywania ognia  ,  powietrza i wody  ,

 do podporządkowywania  rządom europejskim , światowym , globalnym 

  i do wszystkiego, co im przyjdzie do głowy …

 I  , to jest najdziwniejsze  ,  otrzymują te uprawnienia od ludzi .

 

Ludzie zapomnieli , co to znaczy być DZIECKIEM BOŻYM ,

 zapomnieli jak działał  SYN BOŻY … 

Jak wyszedł ze swojego miasteczka i rozmawiał  z poszczególnymi ludźmi .

Nie czekał na hołdy . Służył swoimi umiejętnościami .

Spodziewał się zaszczytów ? Wieloletniej kariery ? Bonusów ?

Tronów ? Pięknych szat  ?

Siał ziarno w glebę , którą spulchnił ….

Reszta -wzrost Królestwa  Niebieskiego i Jego owoce należą do kompetencji OJCA .

Młody mężczyzna z podbitego kraju  wykonywał część zadania  .

Inna część była realizowana przez WSZECHMOCNEGO.

 

Współcześnie, jak przez mgłę ,  pamiętamy poszczególne słowa , zdania …

 Nie potrafimy już ułożyć z nich planu działania dla siebie  , rodziny  , narodu …

Czekamy na medialnych zbawców …

A jak kończy się ich historia  ???

 Ani zmartwychwstania , ani wniebowstąpienia …

Bardzo często kajdanki lub wielokrotne samobójcze strzały w brzuch ….

 

Jeżeli chcemy rozpoznać prawdziwie dobrego dla nas działacza publicznego , 

to przyjrzyjmy się ,  co on dał od siebie ludziom  . 

Wcześniej niż zażądał , aby go naśladowali , aby propagowali jego teorie …

Nie wszyscy mają dar uzdrawiania , przemieniania wody , rozmnażania chleba ….

Ale każdy ma jakiś talent …

Najpierw niech zainwestuje w ludzi to co ma , 

a dopiero później niech zaprosi   :  pójdźcie  za mną pod moim hasłem ,

pod moim sztandarem …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
0

 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758