krótka spekulacja – czy „tuskofaszyści” już zdecydowali się na polski odpowiednik prowokacji w stylu masakry WTC dnia 11 września 2001 roku ???
o to, CZY Tusk zdecyduje się na multimedialny show pt. "katastrofa-terroryzm-horror", by przejąć totalitarną kontrolę nad "Bolandią" najprawdopodobniej NIE MA CO PYTAĆ, odkąd wiadomo, że już po Smoleńsku awansowali horrendalnie skompromitowani Janusz N. (SKW), Marian J.(BOR) oraz Krzysztof B. (ABW). awansowali pomimo, że w czasie ich służby zginęło najwięcej Polskich Generałów, Polityków oraz Działaczy Patriotycznych od czasu "Procesu Szesnastu" (18–21 czerwca 1945r.)
przy okazji przypominam, że akurat obchodzimy 66 Rocznicę tej sowieckiej farsy polskim kosztem. „Proces Szesnastu” trwał tylko trzy dni – dokładnie tyle czasu potrzebował Stalin dla uzmysłowienia Polakom oraz zachodnim demokracjom, że sowietów żadne normy prawne nie dotyczą. że turańskie bydlaki nie zamierzają respektować żadnych cywilizowanych umów, a czynnikiem decydującym o powojennych relacjach w ich strefach okupacyjnych będzie po prostu brudna przemoc i brutalna siła…
vide:smok gorynczyc
warto także pamiętać, że wczoraj minęło 8 miesięcy od zamachu terrorystycznego członka Platformy Obywatelskiego w Łodzi – Ryszarda Caby – I NIC! rzekomo "niezależnej" prokuraturze udało się tylko ustalić, że był poczytalny oraz jak wynika z jego wypowiedzi zaraz po zbrodni, nienawidził tylko i wyłącznie PiS. wiemy też że do mordowania opozycji "tuskofaszystów" zabrał się wyjątkowo rzetelnie. prasie (sic!) udało się odkryć, że od kwietnia 2010 dokładnie uregulował wszystkie swoje osobiste sprawy i 19.października 2010r. wybrał się do siedziby PiSu uzbrojony w nóż, paralizator, gaz łzawiący i pistolet. tam szybko i sprawnie zabił ok. 11:00 Marka Rosiaka oraz ciężko ranił Pawła Kowalskiego usiłując poderżnąć mu gardło… w takich okolicznościach trudno obalić tezę, że PO było inspiracją dla tego byłego konfidenta MO…
vide:Patriotyczny
ilu jeszcze POtencjalnych zamachowców szlifuje swoje "lewe klamki" i spłonki zapalników – nie wiemy, ale po Smoleńsku 2010 możemy chyba założyć, iż aktywowało się więcej fanatyków chętnych do obrony specjalnego STATUS QUO nomenklatury PRL. weźmy na przykład weteranów takiego 1 Samodzielnego Batalionu Szturmowego w Dźwinowie (JW4101) , wszak od 1964 roku opuszczało go rocznie kilkuset wyselekcjonowanych i sprawnych dywersantów, których indoktrynowano w duchu sowieckiej nienawiści do imperialistycznego NATO. dlaczego nikt nie zajmuje się tymi "chodzącymi bobami zegarowymi", a wynajęte pismaki piszą bzdury o Obrońcach Krzyża lub Kibicach ??? czy wszyscy wierzą, że tysiące mężczyzn szkolonych do likwidacji przeciwników Moskwy, to przysłowiowy pikuś ??? chyba każdy przyzna, że mamy się czego bać…
może to fajne chłopaki, a może…
poniżej przytaczam typowane przeze mnie znamiona końca ostatnich tygodni, może miesięcy wolności nad Wisłą:
zadbano także o przychylność sąsiadów dla POrządków w "Bolandii" – oddano pole we wszystkich możliwych branżach i zlikwidowano wszelkie możliwe atuty w polityce międzynarodowej. chyba nie muszę tego wyliczać – wkleję po prostu obok wymowny ideogram historii "degeneracji" naszych stosunków międzynarodowych:
te kilka symptomów moim zdaniem wskazuje, że pod "okrągłym stołem" znowu podano sobie ręce i że tzw. "zjednoczone sitwy III.RP" grają już VA BANQUE, ponieważ po rozpętaniu cyrku na taką wielką skalę przegrają wszystko, jeśli nie zaatakują pierwsi. analogicznie jak w 1981 roku…
– ergo –
moim zdaniem sprawy w Kraju zaszły za daleko i sowieci nie widzą już odwrotu od bolesnej konfrontacji.
pytanie – co w takich okolicznościach przyrody mają robić dyskryminowani Polscy Patrioci i prześladowani Konserwatywni Katolicy ? to proste – słuchać słów Jana Pawła II i NIE LĘKAĆ SIĘ!– tchórzostwo da Polakom szansę wyłącznie na marne moralnie i nędzne materialnie życie vide PRL. i proszę się nie łudzić, że jakakolwiek zdrada własnych ideałów da znaczący wzrost statusu społecznego, bo nie ma już nic wartościowego do podziału wśród Polaków prócz Honoru…