Wajcha z „bulu” wróciła na właściwe miejsce.

  "Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bulu i w nadzieji na pokonanie skutków katastrofy". Cichosza, cisza jak makiem zasiał. Zapewne wielu zastanawia się, co się takiego stało, że wajcha wróciła na swoje miejsce. Wbrew temu, co w tytule nie będzie o „Prezydęcie co ma wzdęcie”. Szkoda mego czasu na komentowanie kolejnych wyskoków tego Pana, chociaż jestem pewien, że Lecha nikt by nie oszczędził, nie byłoby miejsca na tak ludzki odruch w głowach „plujek”. W każdej telewizji byłby to najważniejszy news, informacja dnia, paski w telewizjach wręcz aż uginałyby się w natłoku komentarzy o tym wydarzeniu.   Zapewne grupa ekspertów z pod ciemnej gwiazdy rozłożyłaby każdą literkę tego zdania na czynniki pierwsze, przewracano by kartki w słownikach, […]

"Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bulu i w nadzieji na pokonanie skutków katastrofy".

Cichosza, cisza jak makiem zasiał. Zapewne wielu zastanawia się, co się takiego stało, że wajcha wróciła na swoje miejsce. Wbrew temu, co w tytule nie będzie o „Prezydęcie co ma wzdęcie”. Szkoda mego czasu na komentowanie kolejnych wyskoków tego Pana, chociaż jestem pewien, że Lecha nikt by nie oszczędził, nie byłoby miejsca na tak ludzki odruch w głowach „plujek”. W każdej telewizji byłby to najważniejszy news, informacja dnia, paski w telewizjach wręcz aż uginałyby się w natłoku komentarzy o tym wydarzeniu.   Zapewne grupa ekspertów z pod ciemnej gwiazdy rozłożyłaby każdą literkę tego zdania na czynniki pierwsze, przewracano by kartki w słownikach, ba nawet zaproszono by Profesorów od polskiego Śp. Lecha Kaczyńskiego. Nie nie byłoby litości, zmiłuj lincz, lincz, lincz…..

Ale nie o tym będę pisał…

W nocy grupka pielęgniarek okupowała galerię w sejmie a tu nic cisza, w mediach głucha cisza żadnych newsów z sejmu, relacji z pierwszej linii frontu, nic się nie dzieje. Tylko nieśmiało TVN24 zdobył się na komentarz, ale od razu wyjaśniam komentarz ten oczywiście dotyczył PiS. Niejaki redaktor Sekielski raczył skomentować zaistniałą sytuację stwierdzeniem, że politycy PiS powinni teraz doprowadzić do usunięcia pielęgniarek z sejmu no, bo okupują urząd publiczny, a jak wiadomo wszem i wobec domagali się wtedy, by usunąć okupujące Kancelarię Premiera pielęgniarki. Jeszcze tylko brakuje namiotów i kanapek od Hani no i oczywiście rządu PiS. Ale byłaby jazda po Kaczyńskim, no w końcu coś godnego uwagi by się działo, coś w końcu drgnęłoby, a tu amba i cisza ,zero, bo rządzi PO. Morda w kubeł, trzeba się męczyć i szukać winnych z PiS-u.

Super Hero Kopacz.

„Wydaje się aż nieprawdopodobne. Ale wydarzyło się w samym centrum Warszawy, już po zmroku. Minister Kopacz wracała służbowym samochodem z pracy, gdy nagle spostrzegła leżącą na chodniku staruszką. Natychmiast poleciła kierowcy zatrzymać auto. Sama wyjęła z bagażnika specjalny plecak ratunkowy, który zawsze wozi w aucie, i podbiegła do kobiety”Źródło: www.fakt.pl

„Bo Ewa Kopacz jest lekarzem z zawodu. – Pani minister od początku pełnienia funkcji ma ten plecak w służbowym samochodzie, bo chce być zawsze przygotowano do udzielenia pomocy drugiej osobie – mówi Piotr Olechno, rzecznik prasowy z resortu”Źródło: www.fakt.pl

Czytam właśnie na stronie Fakt-u jak to bohaterską minister mamy, prawie jak Amerykański Supermen, oczywiście Pani minister musi brakować czasu na działania w Ministerstwie Zdrowia, ale kto by się głupotami przejmował, tu się ratuje ludzi( jak podaje Fakt już 10 osób zostało uratowanych). A co takiego robi nasza bohaterka, a mianowicie jeździ rządową limuzyną po polskich ulicach i wyszukuje chętnych jej pomocy. Ostatnio nasza ulubiona Minister od kopania metr w głąb, ma nową pasję, realizuje się ratując ludzi, wyciąga ich z kłopotu, ale niestety powodując tym samym kłopot dla polskich szpitali. Zamiast wyludniać polskie placówki zdrowia, Pani minister tymczasem dba, by nie brakowało w nich pacjentów. Wręcz w zgodzie ze słowami swojej partyjnej koleżanki (J.Muchy) funduje, co rusz kolejnemu Polakowi rozrywkę w placówce służby zdrowia.

To nic, że miliony Polaków miesiącami czekają w kolejkach na badania, zabiegi, operacje, to nic, że protestują pielęgniarki, to wszystko jest nic, ważny jest PR.

BB

Zdjęcie tytułowe pochodzi ze strony: www.lepszypoznan.pl/