Mamy na Salonie bardzo fajną sytuację. Sprowokował ją duru oficjalnych fizykalistów swoim kłamliwym oświadczeniem:
Trzeba mieć świadomość istnienia tego zjawiska i zagrożenia jakie niesie.Iprzeciwstawiać się temu merytorycznie, w sposób kategoryczny.
http://autodafe.salon24.pl/399920,anatolij-dowzenko-objawienie-salonowej-nowej-fizyki
Nie spodziewał się, że dostanie kontrę, a ta spadła na niego, jak grom z jasnego nieba już z pierwszym komentarzem "jerraz21". Ten błyskotliwy obserwator i w miarę obiektywny komentator pozwolił sobie zadać liderowi profesjonalnych fizyków, przedstawicielowi oficjalnej fizyki na Salonie, następujące pytanie:
Mam do Pana pytanie jako do fizyka i znawcy historii fizyki.
Czy przeprowadzono kiedykolwiek oficjalnie w autoryzowanym laboratorium fizycznym eksperyment ,ktory by odpowiedzial na pytanie:
"ile wazy prad elektryczny?" ( w potocznym jezyku)
Same zalozenia techniczne eksperymentu sa banalnie proste-czy fizycy przeprowdzili taki eksperyment?
Jezeli tak to jakie byly wyniki?
Oczywiście, jak należało się spodziewać, profesjonalny fizyk nabrał wody w usta i … MILCZY. Milczy tak, że aż cisza krzyczy.
Gdy już stało się wiadome, że na to pytanie nie dostaniemy odpowiedzi, do sprawy wtrącił się SNAFU – doświadczalnik.
40 lat w doświadczeniach fizycznych to nie w kij dmuchał. Cóś tam si wie. Nie zawsze to co trzeba i nie zawsze tak jak trzeba, ale w tej kaście liczy się nie jakość a ilość.
Zapropnował odpowiedź, czyli spróbował podrzucić do gniazda "jerraz21"-a zgiłe jajeczko – wagę prądową (szkic tej wagi pokazany jest na początku waykładu)
Co to takiego? Jak zwykle wyręcza nas Wikipedia:
Waga prądowato klasyczny wzorzec prądu odtwarzający jego jednostkę, amper, w sposób definicyjny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Waga_pr%C4%85dowa
Pierwszy raz widzę, że Wikipedia jest mądrzejsza od fizyków, którzy nie rozumieją, że waga prądowa to coś innego niż waga do ważenia prądu.
Waga prądowa waży siłę oddziaływania między dwoma cewkami i wielkość rezultatu zależy od kształtu tych cewek:
a waga prądu powinna ważyć tylko nośniki ładunku składające się na prąd. Do tego jeszcze wrócę!
Po takim dictum odezwał się autor pytania i sprecyzował warunki:
Mnie interesuje to: czy fizycy w autoryzowanym laboratorium przeprowadzili pomiar wagi pradu stalego-poprzez proste zwazenie akumulatora.
Przed naladowaniem,po naladowaniu i raz jeszcze po rozladowaniu.
oczywiscie powinny byc zachowane rozne wymogi izolacji akumulatora i wagi-czyli owe przedmioty powinny znajdowac sie w szczelnej komorze by wyeliminowac wplywy z zewnatrz…
czy to takie trudne doswiadczenie dla fizykow wspolczesnych’
Czy tez budzet potencjalny za maly-i szkoda zachodu.
Efekty eksperymentu pomiarowego moga byc zaskakujace!?
(czy nie przypomina wam ten opis pewien eksperyment przeprowadzony przez prof. Bazijewa?)
Jaka reakcja profesjonalnego doświadczalnika, który już tydzień nie może doczekać się mojej klęski? Cytuję:
Niedawno znów mi "siadł", pojechałem (uruchomiwszy grata przy pomocy tzw. "jumper cables"), no i okazało się, że akumulator był OK, tylko klema była niedokrecona. Pan wyczyścił, dokrecił, i już kilka miesięcyu sie sprawuje jak złoto.
Co wam to przypomina? Ależ tak. Eksperyment z neutrinami w Gran Sasso. Tam też źle podłączyli kabelek.
Wniosek: Takie dowody teorii fizycznych, jacy jej doświadczalnicy.
Ponieważ SNAFU wielokrotnie chwalią się swoimi możliwościami przeprowadzenia eksperymentów (szczegolnie poszukiwaniem ciekawych, a prostych i mało budżetowych eksperymentów dla studentów), więc korzystając z okazji chcę mu podpowiedzieć taki genialnie prosty eksperyment, który może z naleźć swoje miejsce w Wikipedii nie pod nazwą "Waga prądowa", a pod hasłem "Waga prądu":
Szkic takiej wagi poniżej:
Opis:
Na jednym z ramion wagi laboratoryjnej zawieszamy cewkę z cienkiego drutu miedzianego o bardzo dużej ilości zwoji. Na podstawie wagi montujemy przekaźnik prądu tak prymitywnej konstrukcji, że wykona go nawet najbardziej tępy student fizyki w Ameryce.
Dwukomorowe naczynie przekaźnika musi być wykonane z izolatora, a komory napełnione rtęcią (dla czarnych studentów) lub elektrolitem – wariant dla białych i zamożnych.
Ważymy cewkę przed podaniem prądu na obwód, a następnie ważymy cewkę z prądem.
Wyniki publikujemy w "Sciences" lub "Nature", chociaż mogą być też inne wysoko notowane wydawnictwa z listy kalifornijskiej oraz na … Salonie24.
P.S.: Adresat pytania uciekł w redshift czy też shift bull (co na jedno wychodzi). I faktycznie, w tym rezerwacie jest jego miejsce. Niech się tam pasie do końca dni swoich, a światłość wiekuista … i dalej według tekstu.
Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!