W dniu 27 lipca 2021 roku, po blisko piętnastu latach funkcjonowania, został wyłączony serwis NK.pl, czyli Nasza Klasa. Serwis powstał w listopadzie 2006 roku i szybko zdobył popularność nie tylko wśród młodszych, ale też i starszych użytkowników sieci.
W dniu 27 lipca 2021 roku, po blisko piętnastu latach funkcjonowania, został wyłączony serwis NK.pl, czyli Nasza Klasa. Serwis powstał w listopadzie 2006 roku i szybko zdobył popularność nie tylko wśród młodszych, ale też i starszych użytkowników sieci.
Serwis był kontrolowany przez niemiecko-szwajcarski koncern Ringier Axel Springer Polska, który miał w nim 100% udziałów, ale założycielem serwisu był Maciej Popowicz, który w 2007 roku sprzedał niemieckiemu funduszowi venture capital European Founders swoje 20% udziałów. Między styczniem a czerwcem 2008 roku większościowy pakiet udziałów nabyła firma Forticom. Właścicielem 70% udziałów do 2014 roku była już, zarejestrowana na Cyprze spółka Excolimp, a pozostałe 30% udziałów należało jeszcze do polskich założycieli serwisu. Natomiast w listopadzie 2014 roku serwis nk.pl został kupiony przez Grupę Onet.pl, która w dniu 1 czerwca 2015 roku oficjalnie przejęła spółkę Nasza Klasa, przenosząc na siebie jej majątek. W 2018 roku spółka Onet Holding sp. z o.o. połączyła się z Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o., który od września 2018 został właścicielem nk.pl (Wikipedia).
Warto tu dodać, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na przejęcie serwisu nk.pl przez niemiecki kapitał w lutym 2015 roku, czyli w czasie rządów koalicji PO – PSL. W ten sposób w niemieckie ręce dostał się serwis dysponujący wrażliwymi danymi milionów Polaków, a także treścią ich nieskrępowanej korespondencji, prowadzonej za pomocą wewnętrznej poczty. Ostatni właściciele serwisu deklarują, że po jego zamknięciu wykasują wszelkie pozostawione informacje. Pewnie wykasują, ale z Internetu, a nie z backup-u. A szczególnie już nic nie wykasuje Bundesamt für Verfassungsschutz (BfV), czyli Federalny Urząd Ochrony Konstytucji BRD. (dawniej Reichssicherheitshauptamt – Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy).
To, że wspomniane dane Polaków dostały się w ręce niemieckiego koncernu, wrogiego Polsce, a za jego pośrednictwem są teraz w rękach organów niemieckiego państwa jest niczym, w stosunku do szkody dla polskiej kultury, jaką jest likwidacja tego serwisu, a szczególnie jego zawartości.
Przez piętnaście lat istnienia serwisu Nasza Klasa zostały na nim zgromadzone dane o szkołach i ich historii ( także już nieistniejących) z ogromną liczbą archiwalnych fotografii, zwykle szczegółowo opisanych. W serwisie znajdowały się także dane i wspomnienia oraz relacje uczniów i absolwentów oraz nauczycieli. Były to dokumenty i informacje, których wielu nie ma w innym miejscu, a nawet jeśli gdzieś są, to bez powiązania z instytucjami i osobami, tak jak to było w tym serwisie. Utrata tych danych to wielka szkoda wyrządzona polskiej kulturze.
Z tej sprawy należy wyciągnąć kilka wniosków na przyszłość. Nie można oddawać, bezwarunkowo, takich narzędzi jak serwis Nasza Klasa, w ręce prywatnego kapitału, a już na pewno, nie w ręce obcego kapitału. Jeśli już doszło do przejęcia takiej instytucji przez obcy kapitał, to należy podjąć wszelkie możliwe działania, aby nie mnożyć strat dla bezpieczeństwa i kultury Polski. W tym konkretnym przypadku, jeśli właścicielowi nie opłacało się utrzymywać dalej serwisu, to mogły go wykupić władze oświatowe, aby dalej prowadzić i archiwizować.
Na koniec, pamiętajmy, że należy wreszcie dostosować przepisy Ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach do cyfrowej rzeczywistości, tak aby znaleźć skuteczny sposób archiwizowania wszelkich przejawów działalności w zakresie kultury i nie tylko, o których informacja znajduje się wyłącznie w Internecie.
3 komentarz