leżę na plecach w dusznej trawie…
leżę na plecach w dusznej trawie
jedynie niebo ponad głową
jak tu odnaleźć w trawie mowy
to jedno…najważniejsze Słowo !
którym opiszę ciebie Ziemio !
którym opiszę ciebie Lesie !
którym zaśpiewam to co w duszy
z wiatrem po groniach wiatr poniesie…
leżę na plecach w dusznej trawie…
po niebie dudni odgłos kroków
gdy Bóg przechodzi w mokrym płaszczu
wśród wiatru…gromów…i obłoków…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid