Czyli URze soap opery ciąg dalszy…
Grzegorz Hajdarowicz
Spółka Jupiter NFI, kontrolowana przez należącą do Grzegorza Hajdarowicza Grupę Gremi, była jedynym podmiotem, który odpowiedział na opublikowane we wrześniu ogłoszenie Ministerstwa Skarbu Państwa dotyczące sprzedaży 85 proc. akcji Przedsiębiorstwa Wydawniczego „Rzeczpospolita”. Jupiter NFI został dopuszczony przez resort do badania ksiąg finansowych PW „Rzeczpospolita” i złożenia konkretnej oferty kupna. W zeszłym tygodniu ta propozycja została odrzucona przez ministerstwo, które zamknęło tym samym procesu prywatyzacji spółki.
PW „Rzeczpospolita” jest o tyle ważna dla koncernu Grzegorza Hajdarowicza, że to od niej kupił jesienią ub.r. 49 proc. udziałów Presspubliki, wydawcy m.in. „Rzeczpospolitej”. Aktywa zostały wycenione na 55 mln zł, a płatność rozłożono na siedem rat do końca sierpnia 2017 roku z rocznym oprocentowaniem wynoszącym 8,26 proc. Zabezpieczeniem spłaty są zastawy na samych udziałach, a także hipoteki na nieruchomościach Presspubliki (przeczytaj więcej o tej transakcji). Gdyby więc Jupiter NFI kupił większość udziałów PW „Rzeczpospolita”, koncern Grzegorza Hajdarowicza przejąłby kontrolę nad własnym wierzycielem.
>>> Grzegorz Hajdarowicz: Presspublica z nowym prezesem, w planach przejęcia i giełda
PW „Rzeczpospolita” oprócz zastawów na udziały Presspubliki dysponuje również nieruchomością w centrum Warszawy (przy Al. Jerozolimskich 107), gdzie mieści się siedziba spółki. Ponadto firma wydaje kilka magazynów („Detektyw” w Polsce, a „Farmer” na Ukrainie), serwisów internetowych (m.in. Plus50.pl i Alterpraca.pl) oraz prowadzi wydawnictwo książkowe. W ub.r. jej przychody wyniosły 4,5 mln zł, a zysk netto (głównie dzięki sprzedaży udziałów Presspubliki) – aż 43,3 mln zł.
www.wirtualnemedia.pl/artykul/pw-rzeczpospolita-nie-dla-grzegorza-hajdarowicza
W sylwestra "W Sieci" (Fratria) ukaże się już jako tygodnik
Po trzech numerach "W Sieci" przechodzi z dwutygodniowego cyklu wydawniczego na tygodniowy. Od 31 grudnia 2012 pismo będzie ukazywać się w każdy poniedziałek. Jednocześnie wydawca zrezygnował z nietypowego kwadratowego formatu pisma. Teraz będzie ono miało format podobnych do innych tygodników opinii. Jego objętość ma wynieść 100 stron. (GK)
www.press.pl/newsy/prasa/pokaz/40647,W-Sieci-jako-tygodnik-rezygnuje-z-nietypowego-formatu
He he…"Fratria"
Data wpisu do rejestru przedsiebiorców: 2012-08-10
www.krs-online.com.pl/fratria-sp-z-o-o-krs-760048.html
Kapitalne!
"Jak napisałem, dwutygodnik wSieci miał być dopełnieniem wolumenu korzystnych mediów celem pozyskania nowych wyborców. Karnowscy tymczasem załatwili sprawę inaczej. Projekt wSieci tworzony był od sierpnia. Na przełomie października i listopada Hajdarowicz skompromitował się po prawej stronie, co postanowili wykorzystać Karnowscy przejmując za jednym zamachem dziennikarzy i niszcząc konkurencję. Co prawda pozostawał problem etyczny wyrwania przez zastepcę naczelnego URze (sprytniejszy Karnowski) cześci autorów do konkurencji. Postanowiono ten brak elegancji zagłuszyć prowokując Hajdarowicza i pozyskując redaktora naczelnego."
madziarsekator.nowyekran.pl/post/81443,to-karnowscy-zniszczyli-uwazam-rze
Chyba Madziar pomylił się jednak o 2 miesiące :))
created: 2012.06.27 11:11:38
last modified: 2012.09.12 10:39:46
I wreszczie na koniec ciekawe info o tym, że Winnickiemu nie po drodze z Pińskim (obaj ex-NE)
Kto według Pana rozbił tygodnik „Uważam Rze”? Hajdarowicz na pasku Grasia, Gmyz swoim artykułem o trotylu czy, jak mówią inni (np. Tomasz Sommer), ten interes po prostu się nie opłacał?
Sądzę, że tygodnik „Uważam Rze” został przejęty przez nową ekipę w związku z konfliktem politycznym pomiędzy wydawcą (Hajdarowiczem) a większością redakcji z naczelnym Pawłem Lisickim na czele. Lisickiego określiłbym bardziej jako konserwatystę, Pińskiego (nowy redaktor) jako liberała. Ja jestem narodowcem, więc z żadnym z nich nie jest mi do końca po drodze, choć podejrzewam, że za Pińskiego „Uważam Rze” będzie nie tak otwarcie propisowskie i mniej krytyczne wobec rządu Tuska. Zresztą, już pierwszy numer, z promocją Gowina, może na to wskazywać. Niewykluczone, że nowe „Uważam Rze” będzie też patronowało powoływaniu nowej, chadecko-liberalnej formacji centroprawicowej pomiędzy PO a PiS. W każdym razie nie jest to nic, co by mnie interesowało czy skłaniało do współpracy z tym środowiskiem.
Więcej: