Bez kategorii
Like

W odpowiedzi internaucie Ultima Thule

02/12/2011
358 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

W zasadzie nie należy odpowiadać na anonimy lecz wyrzucać je do kosza, ale osobnikowi podpisującemu się „Ultima Thule” kilka słów, bo to ma szerszy kontekst (dotyczy tekstu o Ursusie).

0


 

Proszę czytać z refleksją i starając się zrozumieć czytany tekst, czasami wymaga to pracy, kilkakrotnego przeczytania, ale warto,człowiek robi się mądrzejszy.
Młody człowiek wali „z grubej rury” :
Co za socjalistyczne BZDURY !!!
"ratowanie" gospodarki poprzez utrzymywanie nierentownych, PAŃSTWOWYCH firm !!!
Przecież to jest CHORE !!!”
Reszty nie warto cytować, bo dziecko pisze niby na temat, jakieś kawałki z elementarza i myśli, że zjadło rozumy, a miejscami pisze zwykłe głupstwa.
A gdzież to zostało w moim felietonie napisane, że trzeba ratować państwową socjalistyczną firmę?
– Mówię, że został zmarnowany majątek państwowej firmy – a to był spory majątek i naprawdę szkoda.
Gdyby dziecko przeczytało dokładniej, to by zauważyło, że przytaczam fragment historii firmy, gdy jej majątek uratowano włączając do państwowego koncernu, ale czy to było państwo socjalistyczne?
– Nie, to było racjonalne państwo jak najbardziej kapitalistyczne, które bynajmniej nie było kierowane przez niedouczonych liberałów, którzy umyślili sobie, że „najlepszą polityka jest brak polityki”, a socjalistyczny przemysł należy „zaorać”, ale przez dobrze wykształconych działaczy i polityków, wśród nich zresztą wielu trzeźwo patrzących na świat inżynierów (np. E. Kwiatkowski – czy młody człowiek coś o nim słyszał?).
Czy internauta wie, że państwowe firmy istnieją w wielu jak najbardziej kapitalistycznych państwach? I że to nie oznacza bynajmniej, że jest to socjalizm?
Warto zastanowić się, że ten sam majątek, który źle funkcjonował w systemie socjalistycznym, mógłby być znakomicie wykorzystany w systemie gospodarki rynkowej, ale pod warunkiem, że stworzono by właściwe warunki systemowe i nie rozdawano zwykłym hochsztaplerom, lub cynicznym „inwestorom strategicznym”, którzy dokonywali zwykłych, można powiedzieć, „ordynarnych” wrogich przejęć. Nieznajomość samego pojęcia „wrogiego przejęcia” wynikała z słabego wykształcenia naszych twórców transformacji. Błędna koncepcja prywatyzacji i niedojrzała intelektualnie polityka w imię „kapitał nie ma narodowości” (bo nie rozumiano, że kapitał może i nie ma narodowości, ale ludzie nim dysponującej, jak najbardziej mają narodowość – swych krajów ojczystych i lokalizacji swych central) doprowadziła do strat majątku, który dałby spore dochody – są szacunki, może przesadzone, że bylibyśmy dwa razy bogatsi, gdyby nie te straty. Nie dotyczy to tylko Ursusa, ale wielu innych fabryk.
A poza tym, ODWAGI, MŁODY CZLOWIEKU!!! Co to jest za szumny pseudonim!!?? Cóż on znaczy? Czy ma to związek z Encyklopedią Powszechną Ultima Thule (taki to mądrala pisze?); Czy z tajemniczą średniowieczną północną krainą wyznaczająca kraniec znanego świata; utożsamianą z krajami nordyckimi lub Arktyką; czy ze szwedzkim zespołem muzycznym (dla zatwardziałego miłośnika Beatlesów to naprawdę marniutki zespół)??
Jak zaczniesz się podpisywać imieniem i nazwiskiem, to może będziesz pisał bardziej przemyślanie.
                              Jerzy Żyżyński
0

Jerzy

35 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758