Viktor Orbán wygrał przetarg na przekop Mierzei Polskiej

W poprzedniej notce (przy okazji wyborów w Elblągu) wskazałem (w odniesieniu do raportu Hausnera) ogólne kierunki podejścia do problematyki koniecznych do przeprowadzenia reform. Raport Hausnera wskazuje wyłącznie elementy składowe układu ekonomicznego, zaś nie było w tym raporcie globalnego podsumowania w formie ogólnych wytycznych, którymi należy się kierować.     Dzisiejszy ,,Nasz Dziennik” publikuje rozmowę red. Falkowskiego z Jánosem Latorcai, wiceprzewodniczącym parlamentu Węgier z Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej. Na uwagę zasługują dwa fragmenty wywiadu :     ,,Prowadzona przez nas polityka budowana jest na pracy, a nie na spekulacji w warunkach ochrony rodzin i prawdziwie wspólnego ponoszenia kosztów obciążeń publicznych.”   Reformy u Węgrów polegają na wyborze określonych priorytetów, co jest ważne, kto jest podmiotem zainteresowania, a następnie do tego są dobierane stosowne […]

W poprzedniej notce (przy okazji wyborów w Elblągu) wskazałem (w odniesieniu do raportu Hausnera) ogólne kierunki podejścia do problematyki koniecznych do przeprowadzenia reform. Raport Hausnera wskazuje wyłącznie elementy składowe układu ekonomicznego, zaś nie było w tym raporcie globalnego podsumowania w formie ogólnych wytycznych, którymi należy się kierować.

Dzisiejszy ,,Nasz Dziennik” publikuje rozmowę red. Falkowskiego z Jánosem Latorcai, wiceprzewodniczącym parlamentu Węgier z Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej. Na uwagę zasługują dwa fragmenty wywiadu :

,,Prowadzona przez nas polityka budowana jest na pracy, a nie na spekulacji w warunkach ochrony rodzin i prawdziwie wspólnego ponoszenia kosztów obciążeń publicznych.”

Reformy u Węgrów polegają na wyborze określonych priorytetów, co jest ważne, kto jest podmiotem zainteresowania, a następnie do tego są dobierane stosowne metody ich realizacji. To coś odwrotnego niż w Polsce. Platforma Obywatelska nigdy nie określiła tych priorytetów i realizuje łatanie dziur, gaszenie pożarów, zabawę marketingową, której celem jest sam fakt rządzenia ,,by żyło się lepiej” – tylko komu ?

,,Te wszystkie cechy oczywiście pomagają, ale nic by nie znaczyły, gdyby nie poparcie narodu. Nie wystarczy wyznaczyć cel, trzeba zdobyć dla niego uznanie całego kraju. Nie ma sensu polityka rządu, który coś robi, decyduje, a społeczeństwo tego ani nie rozumie, ani nie uznaje.”

Wypisz, wymaluj – Węgrzy realizują to, o czym mówię zgodnym z nimi głosem zaś u nas trwa w najlepsze działalność marketingowa, do której także należy zaliczyć wczorajsze propozycje związane z reformą OFE. Obecny stan społeczny, polityczny oraz gospodarczy wymaga podjęcia kroków znacznie większych niż jeden jedyny w kierunku załatania dziury budżetowej kosztem przyszłych emerytów. Ten jeden malutki ruch nie wyjdzie i nie jest wart nawet rozważania bez innych koniecznych bardziej dalekosiężnych kroków. Nawiasem mówiąc to ministrowi Rostowskiemu udzieliły się szkolne metody egzaminacyjne, które polegają na testowej metodzie badania wiedzy obywateli. W tym przypadku każda odpowiedź będzie zła, gdyż pytanie o przyszłość OFE powinno być postawione w kontekście o wiele bardziej bogatszego testu, a nie oderwane od pozostałej części rzeczywistości.