Nie rozumiem tej ciszy.
Kilka dni temu człowiek w akcie protestu przeciwko państwu bezprawia dokonał rzeczy w Polsce rzadkiej – aktu samospalenia.
Przedtem napisał kilka listów do różnych instytucji i mediów.
I tylko nieliczni z nich zareagowali.
Nie rozumiem milczenia pozostałych.
Nie rozumiem słabej reakcji blogerów – wydarzenia mniej ważne powodowały lawinę postów i dyskusji na ten temat.
Dlaczego mamy milczeć?
Bo kampania wyborcza i nie wolno wykorzystywać ludzkiej tragedii do takich celów?
Przecież ten człowiek podpalił się właśnie w okresie kampanii wyporczej. Nie jest to żaden prostak, jest to człowiek wykształcony, zorientowany w sytuacji politycznej naszego kraju i dokonując aktu samospalenia chciał wywołać odzew w społeczeństwie.
Zupełnie świadomie.
Czytałam jego listy – fakty, tam przedstawiane, porażają.
Protestujmy więc przeciw państwu bezprawia!