„Sztuka wojenna” Sun Tzu (mistrza Sun) była wykładana na uczelniach wojskowych i cywilnych Związku Sowieckiego. I teraz stanowi „kanon akademicki” w Rosji. Bez znajomości tego dzieła trudno zrozumieć, co dzieje się za naszą wschodnią granicą.
1.
Cofnijmy się o parę miesięcy. Narastaniu konfliktu na Ukrainie towarzyszy w Polsce coraz wyraźniejszy „nurt patriotyczny” – coraz głośniej przypominane są zbrodnie popełnione na ludności polskiej przez UPA. Za Rosją część „środowisk patriotycznych” powtarza, że na Ukrainie rządzą banderowcy.
A więc Putin występuje przeciw najgorszym wrogom Polski.
Skoro tak, jest więc cool.
A przecież Sun Tzu powiada: Nawet ludzie, którzy się nie lubią, pomagają sobie w kłopotach, gdy płyną na tej samej łodzi.
Polska i Ukraina płyną po tych samych wodach. Śmiem twierdzić, że łódź również jest ta sama.
Historia uczy, że razem byliśmy niepokonani.
2.
Sun Tzu:
• Tak więc najważniejsze jest uderzenie w samą strategię przeciwnika.
• Na drugim miejscu stoi rozbicie jego sojuszników.
• Dopiero na trzecim miejscu rozbicie jego armii.
Polska jest rozbita, jeśli chodzi o Ukrainę.
Nie będziemy przecież umierać za jakiś Donieck czy inny Kijów.
No, może gdyby chodziło o Lwów…
3.
Początkowo Rosja próbowała zastraszyć Ukrainę militarnie.
W związku z nadzwyczajną sytuacją na Ukrainie, zagrożeniem życia obywateli Federacji Rosyjskiej, naszych rodaków, składu osobowego kontyngentu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, stacjonującego zgodnie z międzynarodowym układem na terytorium Ukrainy (Autonomiczna Republika Krymu), na podstawie punktu „g” części 1. artykułu 102. Konstytucji Federacji Rosyjskiej przedkładam Radzie Federacji Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej wniosek o użycie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy do czasu normalizacji sytuacji społeczno-politycznej w tym kraju.
(wniosek Władimira Putina skierowany do Rady Federacji Rosji)
Jednak ta demonstracja nie przyniosła efektów.
4.
7 kwietnia 2014 roku powstała Doniecka Republika Ludowa (ros.: Донецкая народная республика, Donieckaja narodnaja riespublika; ukr.: Донецька народна республіка, Donećka narodna respublika) –(…) nieuznawane terytorium na wschodzie Ukrainy, mająca na celu przejęcie władzy i doprowadzenie do oderwania od Ukrainy; część Federacyjnej Republiki Noworosji.
Działalność rozpoczęła się 7 kwietnia 2014, kiedy separatyści zajęli budynek rządu regionalnego i rady miasta w Doniecku. 14 kwietnia 2014 roku terroryści Donieckiej Republiki Ludowej przejęli kontrolę nad licznymi budynkami administracyjnymi w wielu miastach obwodu donieckiego, takich jak Mariupol, Gorłówka, Makiejewka, Słowiańsk czy Kramatorsk.
24 maja 2014 wraz z Ługańską Republiką Ludową – siostrzaną organizacją (…) działającą na terytorium obwodu ługańskiego podpisały porozumienie o powstaniu Federacyjnej Republiki Noworosji. (za wikippedią)
5.
Sun Tzu: Dlatego sto zwycięstw w stu bitwach nie jest szczytem umiejętności. Szczytem umiejętności jest pokonanie przeciwnika bez walki.
6.
Oto pierwszy (znaczący dla interesów rosyjskich) efekt zestrzelenia malezyjskiego samolotu – oświadczenie ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji:
Jesteśmy wstrząśnięci tragiczną katastrofą samolotu MH-17 linii Malaysian Airlines, która miała miejsce w dniu wczorajszym we wschodniej Ukrainie. Składamy wyrazy najgłębszego współczucia tym, którzy w tym strasznym wypadku stracili swoich bliskich, przyjaciół i kolegów.
Przyłączając się do wczorajszego oświadczenia Wysokiej Przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa, apelujemy o szczegółowe zbadanie przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej, co wymagać będzie natychmiastowego wstrzymania działań zbrojnych oraz umożliwienia międzynarodowym zespołom pełnego dostępu do miejsca katastrofy.
Jeżeli zostanie potwierdzone, że samolot został faktycznie zestrzelony, osoby, które brały w tym udział, będą pociągnięte do odpowiedzialności. Nie wolno im udzielać żadnego dalszego bezpośredniego ani pośredniego wsparcia.
Incydent ten jednocześnie pokazuje jak skrajnie niebezpieczna stała się sytuacja we wschodniej Ukrainie. Wielu niewinnych ludzi straciło życie. Jeszcze więcej zostało zmuszonych do ucieczki.
W związku z tym tragicznym wydarzeniem wzywamy wszystkie strony zaangażowane w konflikt, aby przypomniały sobie o ciążącej na nich odpowiedzialności oraz aktywnie i wspólnie włączyły się w doprowadzenie do natychmiastowego, pełnego i trwałego zawieszenia broni.
Musimy utorować drogę do nowego rozwiązania wszelkich spornych kwestii poprzez szczery dialog.
Minister Radosław Sikorski
Minister Frank-Walter Steinmeier
Minister Laurent Fabius
7.
Coś nam to przypomina, prawda?
Ukraina zaczyna być poddawana takiemu samemu naciskowi, jak 76 lat wcześniej Czechosłowacja. Nasz południowy sąsiad ugiął się.
„Drodzy przyjaciele! (…) Premier brytyjski powrócił z Niemiec, niosąc pokój z honorem. Sądzę, że oznacza to pokój dla naszych czasów. Idźcie do domu i śpijcie spokojnie.” (Fragment improwizowanego przemówienia premiera Wielkiej Brytanii Neville Chamberlaina wygłoszonego 30 września 1938 r. przed jego siedzibą na Downing Street 10 po powrocie z konferencji w Monachium.)
11 miesięcy później okazało się, że porozumienie funt kłaków nawet nie było warte.
To, że na Ukrainie codziennie giną ludzie, i przypuszczalnie w ciągu kilku dni znacznie więcej, niż było na pokładzie malezyjskiego samolotu, nie ma przecież dużego znaczenia dla opinii publicznej „wolnego” świata. Opinię poruszyła dopiero tragedia lotu MH17.
Tak więc ten „incydent” ze strategicznego punktu widzenia może się okazać przełomem w całej tej niewypowiedzianej wojnie.
Z logistycznego również jest sukcesem.
Bo przecież tylko jedna rakieta…
8.
Czy zestrzelenie boeinga 777 może doprowadzić do trwałego oddzielenia tzw. Donieckiej Republiki Ludowej od reszty Ukrainy? To pytanie, niestety, jawi się jako retoryczne.
Czytając oświadczenie ministerialnej trójki widać wyraźnie, że nikt w Europie nie będzie umierał za Donieck.
Poza tym sezon grzewczy ante portas, a europejskie mieszkania opalane są rosyjskim gazem.
A to oznacza brak jakichkolwiek złudzeń, proszę państwa.
19.07 2014