Bez kategorii

Ukochany prezydent, umiłowana Partia

18/04/2012

324 Wyświetlenia

0 Komentarze

2 minut czytania

Kolejny sądarz* wskazuje na wzrost poparcia dla Platformy. No, dla PiS-u też…

Homo Homini zajrzał do fusówi wyciągnął z tego wniosek, że Partia (tak będę nazywał Platformę) zyskała trzy punkty i prowadzi! Za Partią PiS (faszyści) wsparci dodatkowo przez 2 procent nacjonalistów i klerykałów. 27 procent. LSD (komuniści sprywatyzowani) 12 procent, oj niedobrze,

słabo

o 1 procent mniej. Blednie też gwiazda ruchu postępowo-seksualno-antyklerykalnego: tylko 10 procent (poprzednio 11) światłych Polek i Polaków oraz Polacząt (o nieustalonej orientacji) byłoby w stanie oddać ster władzy Niewymownemu i jego drużynie. Nie widzę PJN (ach, gdzie?)

Solidarna Polska

łeb w łeb z ZSL. Straciła 1 procent. Chłopoobszarnicy mają – bez zmian – 5 procent. I jaki stąd wniosek? Pierwszy taki, że secesja na prawicy nic a nic nie daje. Zjednoczone lewactwo (PO, LSD i zadymiarze Niewymownego) mają w sumie 52 procent! Drugi: obudzić śpiących!

* autor wie, jak się pisze to słowo w znaczeniu solidnym, a używa go tutaj w znaczeniu niesolidnym.

Mówi Partia

Polecam:

http://blogmedia24.pl/node/21465?page=21&print=

Post scriptum: o ile znam się na sądarzach*, to – będąc pod wrażeniem lektury komentarzy pod różnymi państwowotwórczymi tekstami na onecie i wp dochodzę do wniosku – że PiS ma znacznie, znacznie większe poparcie. I w tym tkwi licho: może spocząć na laurach.

Dobrą opinię o rządzie ma 31 procent respondentów. To o 3 procent więcej, niż dwa tygodnie temu.

Za panem prezydentem przepada 64 procent respondentów. To mniej o 4 procent.