Bez kategorii
Like

Układ odniesienia – czy muszę być bydlakiem

10/03/2011
382 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Postawione zagadnienie zajmuje ludzkość od początków myśli. W czasach Arystotelesa pytano się o istotę „ruchu” i miejsce „ciała” .( z punktu fizyki można przypisać to innym dziedzinom życia człowieka). Było jasne, oba pojęcia nie mają sensu , jeśli nie jest dane coś, względem czego ma być określone. To ”coś „ i „względem czego” miało „krótkie nóżki „. Musiały wieki upłynąć do przeskoku w postrzeganiu zjawisk. „Nóg’ dostaliśmy w okresie kopernikowskim. – natura nie czyni nic zbytecznego i nie komplikuje bez celu swego istnienia ( o prostocie ). Układ odniesienia poszerzył znacznie swoje królestwo. – zlikwidowano sztuczność układu, ale nadal tkwił w „bańce’ punktu odniesienia przyjętego od Ptolemeusza. (wg. Kopernika „coś” kończyło się , i to całkiem blisko) . To Bruno […]

0


Postawione zagadnienie zajmuje ludzkość od początków
myśli.

W czasach Arystotelesa pytano się o istotę „ruchu” i miejsce „ciała” .( z punktu fizyki można przypisać to innym dziedzinom życia człowieka).

Było jasne, oba pojęcia nie mają sensu , jeśli nie jest dane coś, względem czego ma być określone.

To ”coś „ i „względem czego” miało „krótkie nóżki „.

Musiały wieki upłynąć do przeskoku w postrzeganiu zjawisk.

„Nóg’ dostaliśmy w okresie kopernikowskim.

– natura nie czyni nic zbytecznego i nie komplikuje bez celu swego istnienia ( o prostocie ).

Układ odniesienia poszerzył znacznie swoje królestwo.

– zlikwidowano sztuczność układu, ale nadal tkwił w „bańce’ punktu odniesienia przyjętego od Ptolemeusza. (wg. Kopernika „coś” kończyło się , i to całkiem blisko) .

To Bruno –przełamał „tabu” oddając gardło za przekonania.
Rozszerzył świat , założył wielość światów.

Galileusz , Kepler .

Kartezjusz – trzy współrzędne charakteryzują położenie „coś” .
Dalej nastąpił rozwój „Układu” o – Inercjalny i nieinercjalny układ odniesienia.

Dalej.
Teoria sypie ziarnem jak z maszyny do omłotu zboża.
To już nie praca cepem przerywana oglądaniem „gwiazd stałych”.

Czemu o tem pisze?

Szanowni Państwo.
Zabłądziliśmy w teoriach , zgubiliśmy współrzędne .

Odrzuciliśmy prostotę świata i ludzkich działań .

Myślimy i działamy podrygując w takt „muzyki” Nitzchego .
Jesteśmy kierowani freudowskimi narzędziami – szczęśliwi pomimo wszystko?

Kto odważy się ze zmianą dotychczasowego stylu i powrotu do „układu współrzędnych –z tego świata”.
Ten, co to zrobi – nie musi polec i popaść w zapomnienie.

Nie musimy brać udziału w wyścigu z hienami.
Trzeba odrzucić obawy przed śmiesznością i tzw. śmiercią towarzyską.

Nie musimy o swoich racjach mówić z pozycji podczłowieka.

Parafrazując przedmowę do „De revolutionibus….”

Nasze działania są w zgodzie z obserwacją – lecz przez to jeszcze bardziej "nie prawdziwe” w świetle teoryjki ściekowej.

Zadaj sobie trud  – czy warto wchodzić w myśli i czyny  jawnych wrogów ?

Nadczłowiek ma być górą?

XYZ – tak pojmując rzeczywistość  łatwo można odrzucić "sensacje" ostatnich dni

– kłótnia Generała z Pilotem ( jak mogli się kłócić o pogodę -nie było komunikatu )

– sprawa "Ułaskawienia"   i związane z tym działania "audytowe" .

audyt- http://pl.wikipedia.org/wiki/Audyt

 

0

Harcerz

Bez wazeliny.

55 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758