Premier Donald Tusk uważa, że procedury konsultacji nad budżetem są zgodne z prawem. „Procedury konsultacyjne i rzetelność konsultacji nie podlega najmniejszych wątpliwości” – podkreślił.
Tusk w piątek przez dziennikarzy w Sejmie był pytany o zarzuty polityków SLD, według których projekt budżetu na 2012 r. przysłano do Sejmu bez konsultacji społecznych – co pozwala zaskarżyć go do Trybunału Konstytucyjnego. Sojusz rozważa złożenie takiego wniosku do TK.
– Mam inne zdanie w tej sprawie. Uważam, że procedujemy zgodnie z prawem (…) warto pamiętać o tym, że ten budżet jest w 99 proc. budżetem konsultowanym przez wiele miesięcy wiosną i latem tego roku. Dlatego te procedury konsultacyjne i rzetelność konsultacji nie podlega najmniejszych wątpliwości – przekonywał szef rządu.
Minister finansów Jacek Rostowski odnosząc się wcześniej do słów o braku konsultacji społecznych, powiedział, że to bardzo poważny zarzut.
– Jak się robi poważne zarzuty, to warto sprawdzać niektóre fakty – podkreślił.
Przypomniał, że niedawno odbyły się wybory parlamentarne, a w Polsce jest zasada konstytucyjna dyskontynuacji ustaw.
– Wobec tego ustawa budżetowa, która była przesłana do Sejmu 30 września i była konsultowana od 5 maja ze społecznymi partnerami, uległa dyskontynuacji. Myślę więc, że pięć miesięcy konsultacji wystarczy – powiedział szef resortu finansów.
pap, ne, mad
Wiadomości z banków i o bankach, dla klientów i pracowników, entuzjastów i sceptyków. Ubezpieczenia od A do Z. Gospodarka, finanse i giełda.