Jestem oburzony pojawiajacymi sie w mainsteamowych mediach sugestiami ( np. „Tusk Dziwka Putina” ), jakoby pan premier Donald Franciszek Tusk byl dziwka prezydenta Federacji Rosyjskiej, pana plk. Wlodzimierza Putina. Uwazam twierdzenie, jakoby Tusk byl dziwka Putina za zwykle oszczerstwo, zas probe skarzenia oszczercow za rzekome ujawnienie tajemnicy panstwowej za niedopuszczalne naginanie prawa. Juz predzej pan premier Tusk moglby byc uwazany za dziwke kanclerz Adolfiny Merkel ( w znaczeniu angielskim “That ginger bitch is my bitch” ), ale to, ze jest szefem Partii Zagranicy i Stronnictwa Pruskiego w Polsce nie znaczy od razu, ze jest czyjakolwiek dziwka. Niektorzy jezykoznawcy beda sie upierac, iz skoro w sprawie sledztwa smolenskiego pan premier Tusk dal sie plk. Putinowi rozegrac jak glupi szczeniak, czyli – […]
Jestem oburzony pojawiajacymi sie w mainsteamowych mediach sugestiami ( np. „Tusk Dziwka Putina” ), jakoby pan premier Donald Franciszek Tusk byl dziwka prezydenta Federacji Rosyjskiej, pana plk. Wlodzimierza Putina.
Uwazam twierdzenie, jakoby Tusk byl dziwka Putina za zwykle oszczerstwo, zas probe skarzenia oszczercow za rzekome ujawnienie tajemnicy panstwowej za niedopuszczalne naginanie prawa.
Juz predzej pan premier Tusk moglby byc uwazany za dziwke kanclerz Adolfiny Merkel ( w znaczeniu angielskim “That ginger bitch is my bitch” ), ale to, ze jest szefem Partii Zagranicy i Stronnictwa Pruskiego w Polsce nie znaczy od razu, ze jest czyjakolwiek dziwka.
Niektorzy jezykoznawcy beda sie upierac, iz skoro w sprawie sledztwa smolenskiego pan premier Tusk dal sie plk. Putinowi rozegrac jak glupi szczeniak, czyli – mowiac potocznie – dal dupy, to dajac dupy Putinowi zachowal sie tym samym jak dziwka Putina.
Nie sadze wszelako, by tego typu interpretacje oparte li tylko na hermenutyce potocznego sposobu wyrazania sie dawaly podstawy do twierdzenia, jakoby Tusk byl dziwka Putina.
Jesli juz ktos upieralby sie przy powyzszym stwierdzeniu, tzn. ze jednak mozna uwazac Tuska za dziwke Putina, to powinien ujmowac to we wlasciwym kontekscie, np. owszem, Tusk jest dziwka Putina, ale nie w sensie erotycznym, tylko ze wzgledu na fakt, ze jako premier dal dupy itd.
Podsumowujac: odpowiedz na pytanie, czy Tusk jest dziwka Putina, powinna byc przeczaca, tzn. ze nie jest prawda, jakoby Tusk mial byc dziwka Putina.