Premier nie powinien dziadować i dorabiać reklamując portugalską firmę. Z pewnością nie urzędujący premier – taki komentarz wygłosił mój kolega po tym jak usłyszał co Donald Tusk powiedział o Biedronce.
, że on sam, jego rodzina i znajomi kupują w jakimś sklepie, to co można o takiej promocji tylko jednej z wielu sieci marketów powiedzieć? Po prostu skandal!
Prawdę mówiąc czekam na słowa oburzenia ze strony konkurentów Biedronki – Carrefoura, Auchan, Tesco, Realu, MarcPolu i innych. Taka niewspółmierność w promocji sieci handlowych jest nie fair. Dlaczego z reklamowego wsparcia szefa polskiego rządu ma korzystać wyłącznie portugalska firma Jeronimo Martins, właściciel Biedronki?
Z drugiej strony, tylko patrzeć jak na plastikowych torbach, w które klienci Biedronki pakują zakupy pojawi się napis: „U NAS KUPUJE PREMIER, JEGO RODZINA I ZNAJOMI”. Przecież Tusk tak powiedział, więc chyba wolno o tym pisać… nawet na reklamówkach. Ja też o tym piszę. Z dużym zażenowaniem. Nie zasłużyłem na takiego premiera.
Nie tylko o sporcie - w blasku slonca, bez sciem i mrocznych tajemnic.