Trzy rocznice
24/03/2012
407 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Dziś mija rocznica, o której cicho – sza w mediach. Chodzi o 180 rocznicę ukazu rządu rosyjskiego o karnym wcielaniu dzieci polskich do armii cara. Mało już kto pamięta, że taka rzecz miała miejsce.
Dziś mija rocznica, o której cicho – sza w mediach. Chodzi o 180 rocznicę ukazu rządu rosyjskiego o karnym wcielaniu dzieci polskich do armii cara. Mało już kto pamięta, że taka rzecz miała miejsce. A szkoda. Gdy dziś tyle się mówi o biednych dzieciach w Afryce, które cierpią głód albo chwytają za broń i zostają dziećmi- żołnierzami, gdy w kraju mamy nawet Rzecznika Praw Dziecka warto wspomnieć o polskich dzieciakach, które w przeszłości cierpiały tylko z jednego powodu: za to, że były Polakami. Tak było w przypadku porywanych rodzicom albo osieroconych przez rodziców i potem wywożonych do Niemiec podczas II wojny światowej Dzieci Zamojszczyzny. Tak było też niemal dwa wieki wstecz, zaraz po Powstaniu Listopadowym w przypadku polskich dzieci zaboru rosyjskiego.
Przypominam tę rocznicę, bo przejmując się – i słusznie – współczesnymi losami dzieci na różnych krańcach świata może za mało pamiętamy o cierpieniu dzieci polskich? Przypominam o tym, bo warto znać historię ojczystą. Przypominam o tym wreszcie, bo ta akurat rocznica w ogóle nie jest nagłaśniana. A przecież warto ją pamiętać, bo to część historii naszego narodu.
Tak się składa, że również w najbliższą sobotę mija równo 218 rocznica, gdy Tadeusz Kościuszko złożył przysięgę na rynku w Krakowie i został naczelnikiem Powstania Kościuszkowskiego. Ta insurekcja też była skierowana przeciwko Rosjanom…
Jako historyk jestem zobowiązany też przypomnieć o innej tragicznej rocznicy, którą powinniśmy szczególnie obchodzić 24 marca. Otóż tego dnia w 1944 roku w miejscowości Markowa na Podkarpaciu Niemcy zamordowali polską rodzinę Ulmów – rodzinę, która ukrywała Żydów. Zginęło wówczas 9 Polaków, w tym nienarodzone dziecko w 9-tym miesiącu ciąży i 8 Żydów z rodziny Szallów i Goldmanów. Gdy ktoś dziś chce propagować rzekomy polski antysemityzm podczas II wojny światowej i stawiać Polaków w rzędzie sojuszników Hitlera i III Rzeszy Niemieckiej, niech weźmie zimny prysznic i wspomni rodzinę Ulmów i setki innych polskich rodzin, które poniosły śmierć za ukrywanie Żydów – obywateli II Rzeczpospolitej.