Art. 9 ustawy z dnia 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób nakazuje dołączyć do wniosku o umieszczenie w ośrodku przeznaczonych dla osób stwarzających zagrożenie informację o wynikach dotychczas stosowanych programów terapeutycznych i postępach w resocjalizacji.
Pytam zatem ppł Roberta Koguta, naczelnika Zakładu Karnego w Rzeszowie: jakie były stosowane wobec Trynkiewicza programy terapeutyczne? Jakie były postępy w resocjalizacji?
Jakie były stosowane wobec Trynkiewicza programy terapeutyczne i jakie były jego postępy w resocjalizacji?
Jakie były stosowane wobec Trynkiewicza programy terapeutyczne i jakie były jego postępy w resocjalizacji?
Bo jeśli się okaże, że pilnowano tylko, żeby Trynkiewiczowi któryś osadzony nie zrobił zbyt dotkliwej krzywdy (a taka jest szara rzeczywistość zakładów karnych) oznacza to, że przez dwadzieścia pięć lat nie zrobiono nic, żeby rozbroić bombę o sile wybuchu większej, niż wydumane cztery tony trotylu Brunona K.
Skazując Trynkiewicza na czterokrotną karę śmierci ówczesny Sąd Wojewódzki uznał, że był on poczytalny i mógł pokierować swoim postępowaniem. Co się stało, że po 25 latach stanowi nadal takie samo zagrożenie?
Breivik za zabicie 77 osób został skazany na co najmniej 21 lat więzienia. Po tym okresie biegli psychiatrzy, psycholodzy itp. dopiero ocenią, czy udział w więziennych terapiach pozwoli mu na wyjście za mury.
W Polsce tymczasem panował złudny spokój, a zamiast wprowadzenia za mur resocjalizacji poszczególne rządy prześcigały się w podnoszeniu granic kar po to tylko, by izolować przestępców jak najdłużej.
Przecież dzisiaj za taki sam czyn Trynkiewicz dostałby dożywocie i nikt nie interesowałby się losem osadzonych w dalszym ciągu.
Nie wiem, czy nasze więziennictwo jest droższe od norweskiego.
Ale bezspornym faktem jest, że koszt utrzymania jednego więźnia miesięcznie nierzadko przekracza cały budżet polskiej rodziny.
Za tę cenę możemy wymagać czegoś więcej, niż tylko izolacja.
Inaczej faktycznie trzeba będzie przywrócić karę śmierci, bo z więzień zaczną wychodzić coraz bardziej brutalni i bezwzględni przestępcy.
Choć niekoniecznie takimi byli tam trafiając…
12.02 2014