TRWAM odmieni oblicze mediów w Polsce?

Już jutro TV TRWAM rozpocznie nadawanie na multipleksie MUX 1. Oznacza to, że stacja katolicka będzie dostępna w całej Polsce dla wszystkich, którzy mogą odbierać naziemną telewizję cyfrową. Co to oznacza dla Polaków? Czy jest to istotna zmiana? Z całą pewnością!

O ile stacje TV, które dotychczas były dostępne bezpłatnie różnią się pod względem promowania konkretnych wartości czy ugrupowań, o tyle wszystkie można było określić jako Rewolucyjne. W każdych promuje się relatywizm moralny, postawy błędnie określane jako „postępowe”. Jeśli zaś chodzi o przekaz informacji – wszystkie stosują pewien sposób przedstawiania faktów, który bardzo odbiega od rzetelnego i bezstronnego przekazu. Wymieniać wszystkich przypadków nie będę – wystarczająco dużo podawałem wcześniej w serwisie Niepoprawni.pl czy jeszcze w Nowym Ekranie.

TV TRWAM odbiega od tego wszystkiego. Po pierwsze – promuje się wartości stricte tradycyjne. Po drugie – przekaz informacji jest zupełnie inny. Oczywiście – czasem zdarzają się subiektywne przekazy, ale jaka stacja jest od nich wolna? Natomiast to, czego nie można zarzucić TV TRWAM, to przekaz papki informacyjnej. Informacje tej stacji nie są puszczane z zawrotną prędkością, przez którą odbiorca nie może odróżnić opinii od faktu (które swoją drogą chyba tylko w tej stacji są wyraźnie oddzielane). Serwisy informacyjne są puszczane w tempie takim, by starszy nawet odbiorca mógł na spokojnie przyswoić to, co się przekazuje, by potem dopiero wyrobić sobie opinię.

Ktoś nie wierzy? Już jutro każdy będzie się mógł przekonać. Osobiście i tak stronię od telewizji – bądź co bądź jest to mieszanka słów, obrazu, informacji, opinii i puszczane jest na bieżąco. Jeśli już ktoś musi oglądać telewizję – polecam zapoznać się z tą stacją i samemu wyrobić sobie opinię.

Co to oznacza dla pozostałych, liberalno-lewicowych mediów? Że oto pojawia się powszechnie dostępna stacja, która będzie podawała informacje inne, nieraz sprzeczne w przekazie z pozostałymi. W ten oto sposób zatwardziali wyznawcy pewnych mediów takich jak Tusk Vision Network mogą popaść w konsternację. W swojej stacji usłyszą coś, co dostępna obecnie „kato-faszystowska” stacja przedstawi w sposób zupełnie inny, może podając zupełnie inną informację (o ocenie jej już nie wspominając)! Myślę, że jest to szansa dla narodu na przebudzenie świadomości obywatelskiej. Nawet ci najbardziej tępi, którzy bezkrytycznie przyjmowali wszystko, co podano przedtem w TV, jako prawdę, teraz będą musieli pomyśleć i oddać się refleksji: a może jest inaczej, niż do tej pory mi wmawiano i jak uważałem? Mam szczerą nadzieję, że tak właśnie będzie.