Alfred Wiliam Lawson jest wielkim wiecznym darem Boga danym człowiekowi.
1.
Imał się wielu zajęć. Przez pierwszą część życia był zawodowym footbalistą.
Był także pisarzem s-f (jego książka „Odrodzony” z 1906 roku była co prawda słabiutka, ale przewidziała m.in. gazy bojowe oraz radio), konstruktorem pierwszego na świecie samolotu pasażerskiego z miejscami do leżenia, a także twórcą słowa AIRCRAFT (lotnictwo) w 1910 r.
Ale najwięcej zamieszania uczynił jako twórca nowej teorii ekonomicznej.
2.
Założona przez niego Fundacja Dobroczyńców Ludzkościegzystowała na marginesie życia społecznego, które było wówczas zdominowane przez oczekujących zmartwychwstania proroków starotestamentowych Badaczy Pisma Świętego.
Dopiero Wielki Kryzys spowodował nagłe zainteresowanie się teoriami Lawsona.
3.
Kluczem do sukcesu nowej ekonomii był… monetaryzm. Pojmowany oczywiście na sposób lawsonowski, czyli oznaczał odejście od pieniądza mającego jakikolwiek parytet. Starsi pamiętają zapewne PRL – złotówka była doskonałym przykładem pieniądza bezwartościowego.
4.
Lawson w swoich kolejnych (3 i 4) książkach grzmiał:
Należy obalić pokrycie walut w złocie!
Pieniądz powinien być bezwartościowy do tego stopnia, by nie można go było na nic wymienić.
Precz z kredytami!
Finansiści to „świńscy maniacy”, którzy rządzą państwem, prasą, szkołami, kościołami oraz „każdą wpływową organizacją w USA”.
Jedynie lawsonowskie Towarzystwo Bezpośredniego Kredytu było wolne od tych „świń”.
Powyższe poglądy ogłosił w Direct Credit of Everybody z 1931 oraz w Know Bussiness z 1937 roku.
5.
O skali popularności Towarzystwa świadczy to, że w bardzo krótkim czasie ilością członków prześcignęło ówczesnych Świadków Jehowy.
Największa ze wszystkich masówek organizowanych w miastach Środkowego Zachodu odbyła się w październiku 1933 roku w Detroit. Olbrzymi tłum przewalał się ulicami miasta, niosąc liczne transparenty z takimi mniej więcej napisami: „Wszystkie narody domagają się bezpośredniego kredytu dla małych dzieci i słabych starców”. Po kolosalnej paradzie Lawson przemawiał dwie godziny do 16-tysięcznego tłumu, zebranego w audytorium „Olimpia”. Przy jego wejściu na scenę wśród histerycznych powiewań flagami i muzyce wygrywającej „Hail to the Chief” zrobiono mu owację trwającą 15 minut.
(Martin Gardner, Pseudonauka i pseudouczeni, str. 125)
6.
Lawson był bożyszczem dla wielu ówczesnych amerykanów.
Gdyby porównać ilość pieśni o Stalinie z ilością tych o Lawsonie to doprawdy ciężko by wskazać, których było więcej.
Oto te najbardziej znane:
Alli Heft – Słuchajmy Lawsona;
Maria Plucks – Boski dar dla ludzi.
Każda zwrotka tej ostatniej kończyła się zdaniem:
Alfred Wiliam Lawson jest wielkim wiecznym darem Boga danym człowiekowi.
7.
Jakie teorie głosił?
Ano te, które dziwnym trafem nieśmiało zaczynają kiełkować nad Wisłą.
Przede wszystkim precz ze świńskimi maniakami (dzisiaj – banksterami).
Dalej – kredyt dla każdego, ale udzielany przez Państwo i bez odsetek.
Pieniądz bezwartościowy, będący jedynie jakąś formą wzajemnych rozliczeń, ale sam w sobie nie będący ekwiwalentem czegokolwiek.
A przede wszystkim wiara, że taki model ekonomiczny jest najlepszy.
8.
Często myślę, kiedy rozmawiam z ludźmi znajdującymi się w tzw. pułapce kredytowej, że gdyby dzisiaj Lawson jakimś cudem inkarnował w Polsce miałby spore szanse w wyborach.
Te same poglądy – kredyty są za wysoko oprocentowane, a bankowcy to rodzaj gangsterów chodzących w krawatach. Brak cienia refleksji, że pętla zadłużeniowa jest wynikiem własnej głupoty.
Tego zdania będę bronił jak niepodległości – zadłużenie wynika z głupoty zadłużonego.
Bo doprawdy trzeba być głupcem, by po 20 latach życia w RP wierzyć w dobrą wolę bankowców i ich troskę o klienta.
I kierować się podpowiedziami tych, których premia jest uzależniona od udzielenia kredytu.
Czasem tylko jest przejawem walki o przeżycie kolejnych kilku miesięcy….
9.
Jeszcze inni za przykład stawiają bankowość muzułmańską, gdzie Koran lichwy zabrania.
Ale muzułmańskie banki pożyczając pieniędzy na zakup mieszkania faktycznie nie biorą ani denara na poczet odsetek. Tam bank zarabia na czynszu pobieranym od kredytobiorcy tak długo, póki nie spłaci on kwoty głównej.
Czy mógłby ktoś wskazać różnicę dla domowego budżetu?
10.
Nie ma cudownych sposobów.
Są tylko te sprawdzone.
Pomiędzy stronami umowy kredytowej musi istnieć równowaga.
Łatwość uzyskania klauzuli wykonalności na BTE musi iść w parze z równie łatwą upadłością konsumencką.
Tak więc tylko jedna ustawa mogłaby radykalnie zmienić oblicze ziemi.
Tej ziemi.
11.
Jakiekolwiek inne teorie to tylko lawsonomia made in Poland.
12.
I pamiętajmy o jednym.
Lawson bardzo często podczas wystąpień publicznych wywracał kieszenie na drugą stronę, aby pokazać, że nic nie posiada.
Tymczasem zdobył dość pokaźny majątek.
Kiedy w marcu 1952 roku był przesłuchiwany przez senacką podkomisję ds. handlowych na okoliczność odsprzedaży ¾ maszyn otrzymanych dla „celów szkoleniowych” z pokaźnym zyskiem na pytanie, jak do tego doszło, odpowiedział:
– Nie wiem. Nigdy nie zagłębiałem się w liczby.
13.
Dzisiaj w Polsce brak jest jeszcze nawiedzonych pseudoekonomistów.
W warunkach globalizacji jesteśmy za mali?
Nawiedzonych pseudoprawnikównatomiast nie brakuje, niestety.
……………………………………………………………………..
4.07 2012