Jestem jesień z pełnym koszem
Dobre rzeczy wam przynoszę
Jabłka, śliwki, gruszki bery, pomidory i selery.
Przyszła Jesień do gosposi
Czy gosposia o coś prosi?
Mam kapustę do kwaszenia, (…)
Maria Terlikowska
W sklepach w zasadzie mamy wszystko. W zasadzie… Oczywiście – za wszystko trzeba płacić. Nie tylko za produkt i włożoną pracę, w tym ZUS, podatki, marże producenta, hurtownika i detalisty. Za transport i wszelkie z nim związane koszty. Płacimy również za rzeczy niechciane, takie jak konserwanty. Chyba, że to prezent?.
W konsekwencji w wielu przypadkach wydajemy pieniądze na wyroby niepełnowartościowe, czy wręcz bezwartościowe. Nie wiem dlaczego? Z nawyku? Z lenistwa? Bo się "nie opłaca"?
Nie opłaca się schylić po jabłko, choć wyrosło bez chemicznego oprysku… Kto by się tam schylał? Przecież w sklepie są jabłka w promocji – tylko 1,49zł. Trzeba tylko uskutecznić spacer do sklepu, włożyc do koszyka, zapłacić, przynieść do domu…
Przybliżmy ten problem na przykładzie kapusty. Nie tak dawno temu po 01 listopada właśnie przystępowano w gospodarstwach do jej kiszenia.
1. Dlaczego kapusta kiszona "produkowana" na skalę przemysłową nie jest pełnowartościowym produktem?
Chociaż dość łatwo ją rozpoznać, to wielu kupujących nabiera się i kupuje chemię bez wartości. Prawdziwa kiszona kapusta jest jasna, elastyczna, tylko lekko kwaśna. Ta zakiszona chemicznie jest żółta, bardzo kwaśna i wiotka. Staje się taka przez zastosowany do kiszenia kwas askorbinowy i konserwanty, które zabijają pożyteczne bakterie.
–Naturalna kapusta kiszona musi oddychać, nie można jej zamykać w folii. Musi mieć dostęp powietrza na przykład w wiaderku – mówi Agnieszka Rozmus, która sprzedaje warzywa i owoce z upraw ekologicznych.
Naturalna kiszona kapusta jest źródłem witaminy C,A i E, siarki, ma również wśród wielu witamin także witaminę E, niezbędną w przemianie w magnez.
– Kapusta kiszona pomaga w budowaniu odporności organizmu, działa na poprawę wyglądu skóry, włosów i paznokci, ma działanie ochronne przed wolnymi rodnikami, które uszkadzają komórki i przyspieszają proces ich starzenia. Ta w folii nie ma żadnych wartości, bo zabijają je sztuczne składniki– mówi dietetyk Tomasz Remus z Białegostoku. – Dlatego kupując kiszona kapustę, wybierajmy taką, która nie ma konserwantów – radzi specjalista.
Co zawiera chemiczna kapusta:
– Kwas askorbinowy – występuje zamiast naturalnej witaminy C, sprawia, że kapusta żółknie i jest bardzo kwaśna. Ale wypłukuje naturalną witaminę!
– Konserwant E 202 – to przeciwutleniacz, który zabijają pożyteczne bakterie i prebiotyki zawarte w naturalnej kapuście. Sprawia, że kapusta ma dłuższy termin przydatności, ale jest kompletnie bez wartości!
– Sztuczne polepszacze smaku – wypierają naturalne składniki i minerały
2. Jakie bogactwa kryje w sobie kapusta kiszona, wykonana w sposób tradycyjny?
www.sfd.pl/Troche_o_kapu%C5%9Bcie_kiszonej-t187454.html
Zawiera bakterie kwasu mlekowego, które przywracając równowagę kwasowo-zasadową, korzystnie wpływają na florę bakteryjną jelit. Kapusta usuwa też trujące produkty przemiany materii.
Od stuleci znane są jej właściwości przeciwzapalne. Sok ze świeżej kapusty do dziś jest stosowany w medycynie ludowej jako lek przy owrzodzeniach żołądka i dwunastnicy, a także przy stanach zapalnych jelit i żylakach odbytu. Nie ma natomiast lepszego środka zapobiegającego przeziębieniom niż kiszona kapusta. To wpływ fitocydów, które potrafią niszczyć nawet groźne wirusy i bakterie, jak gronkowiec złocisty czy prątki gruźlicy. Równie cenna jest witamina C, obficie występująca zarówno w słodkiej, jak i kiszonej kapuście (ćwiartka główki zjedzona dziennie zaspokaja nasze zapotrzebowanie na tę witaminę). Kapusta jest bogatym źródłem witaminy C, zawiera jej 30-60 mg, tyle samo co cytryna. W związku z tym nie powinna być gotowana dłużej niż 15 minut, wtedy bowiem zachowuje tę cenną witaminę. Oprócz witaminy C w kapuście występują takie witaminy, jak: B1 w ilości 0,04-0,05 mg, B2 – w ilości 0,04 mg, B3 w ilości 0,26-0,30 mg, B6 – w ilości 0,11 mg, E w ilości 2-3 mg, K w ilości 0,008-3,0 mg i betakaroten, którego jest w kapuście 0,030-0,042 mg, a także witamina P i U. Oprócz niezbędnych do życia witamin jest kapusta bogatym źródłem soli mineralnych. Niezbędnego do budowy kości wapnia zajduje się w kapuście 35-46 mg, potasu 227-266 mg, sodu 4-13 mg, fosforu 27,5, magnezu – 18-23 mg, żelaza 0,5 mg, manganu 0,1 mg, miedzi około 0,006 mg, cynku 0,16-1,50 mg, kobaltu 0,007-0,024 mg. Lecznicze właściwości kapusty kiszonej:
– odświeża umysł, daje uczucie radości
– uodparnia na sytuacje stresowe
– pobudza przemianę materii w komórkach mózgu i nerwów
– przyspiesza wykorzystanie żelaza
– pobudza wzrost komórek i działa odmładzająco
– pomaga w budowie tkanki kostnej
– reguluje przemianę tłuszczową i obniża poziom cholesterolu
– wzmacnia mięśnie (głównie mięsień sercowy)
– działa witalizująco dzięki lepszemu wykorzystaniu białek
– wzmacnia układ odpornościowy i zwiększa wydolność mięśni
– przyczynia się do odbudowy zużytej tkanki łącznej
Jest tania i dostępna przez cały rok. Być może dlatego często pozostaje niedoceniona. Tymczasem dostarcza wielu cennych substancji. Ma właściwości zbliżone do naturalnego jogurtu. Kapusta kiszona zawiera znaczną ilość witaminy B12, niezbędnej dla komórek organizmu. W ciągu całego życia organizm potrzebuje niewiele tej witaminy, ale jest ona potrzebna do zachowania świeżości umysłu, dobrego nastroju, odporności na stres, dobrego funkcjonowania mózgu i nerwów, wchłaniania żelaza, budowy czerwonych ciałek krwi, do wzrostu komórek oraz budowy tkanki kostnej. Kiszona kapusta jest też bogatym źródłem pridoksyny (witaminy B6), bez której nie może odbywać się przemiana białek. W kapuście znajdziemy też niacynę (witaminę PP, ważną do pozyskiwania energii komórek, ogólnej przemiany materii, zapewnienia dobrego nastroju) oraz dużą ilość kwasu pantotenowego (witamina B6).
Kapusta kiszona dostarcza dużo witaminy C (układ odpornościowy i produkcja hormonów) oraz potasu (działanie moczopędne i odkwaszające), dostarcza nam żelaza (procesy krwiotwórcze), magnezu (siła mięśni i serca), oraz cynku (tkanka łączna, wydolność umysłowa). Warto pamiętać, że tylko wtedy będziemy zdrowi jeśli dostarczymy naszym komórkom wszystkich niezbędnych, biologicznie aktywnych składników w odpowiedniej ilości.
3. Czy można w domu łatwo sporządzić kapustę kiszoną na własne potrzeby w niewielkich ilościach?
www.mojegotowanie.pl/przepisy/przetwory/kapusta_kiszona_w_sloiku
4. Czy warto się trudzić?
Mając na uwadze smak (po prostu mioooodzio), brak konserwantów a ponadto cenę (kilogram białej kapusty kosztuje ok. 0,80 – 1zł, kilogram w woreczku, przemysłowo "zakiszonej" ok. 4 zł) każdy podejmie decyzję we własnym zakresie 😉
5. Jak to kiedyś kiszono kapustę 😉