Dziś szukając co nie co na youtube trafiłem por az kolejny na piosenki Kabaretu Starszych Panów. Gdy ponad dekadę wstecz TVP Polonia i TVP1 powtarzały odcinki KSP, byłem na tyle głupim „artystycznie” młodzieńcem,
który nie potrafił dostrzec uroku i kunsztu duetu Przybora-Wasowski. Natomiast dziś, po przekroczeniu trzydziestki staje się coraz bardziej zachwycony Kabaretem Starszych Panów. Subtelność ale i celność tekstów Jeremiego Przybory połączone z prostą muzyką Jerzego Wasowskiego są pokarmem dla duszy spragnionej prawdziwej sztuki. Ile trzeba mieć finezji i polotu by napisać tekst o "Herbacie", jak przekorną osobą trzeba być by napisać piosenkę "Kapturek 62".
Na lekcjach języka polskiego, zamiast jakiś bździn typu wiersze Rafała Wojaczka czy Mirona Białoszewskiego powinno się analizować "Shimmiego Szuję" czy "Ach tą Tolę".
Twórczość KSP to kopalnia genialnych tekstów wsparta znakomitym aktorstwem Ireny Kwiatkowskiej, Wiesława Gołasa, Wiesława Michnikowskiego i zapomnianego Jaremy Stępowskiego.
Kiedyś z moim Tatą oglądaliśmy na youtube "Upiornego Twista". Rozmawiając doszliśmy do wniosku, że telewizja lat 60tych to chyba był jedyny plus rządów Gomułki. Gnom był na tyle głupim komunistą, że kompletnie nie doceniał roli i siły oddziałania telewizji na ludzkie dusze, kompletnie ją ignorował, dzięki czemu mógł się narodzić Kabaret Starszych Panów. Bez polityki, publicystyki czy innego programów zatruwających nasze dusze.
I cytując jeden z komentarzy spod piosenki "Przeklnij mnie" (…)"
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A mi jest czasem tak przeraźliwie smutno jak oglądam takie przykłady przedwojennej jeszcze elokwencji, humoru i dobrego smaku…bo wiem że proces odchodzenia w przeszłość ludzi tamtej epoki (Dziewoński, Przybora, Michnikowski-lada rok) ma się ku końcowi i po niebywałych spustoszeniach II Wojny Światowej (wybicia inteligencji), oraz niebywałej promocji chamstwa (PRL) następców zwyczajnie NIE BĘDZIE…tylko garstka miłośników z internetu 🙁