NIE ROZUMIEM… Dlaczego agitacja za wyborami jest dopuszczalna i „brzęczy” w MEDIACH podczas CISZY WYBORCZEJ. Należę do tych wyborców, którzy po PRL-u „reklamy natrętne” uważają za szkodliwe. -„Niesforne Dziecię Gutenberga”.
Ten już wybrał i POSZEDŁ spać…