Instrumentalne posłużenie się Ruchem Narodowym, wtłoczenie Go w stereotypy programowe i wizerunkowe lub scenariusze obaw społecznych przed destabilizacją kraju i anarchią, to musi być pilnie obserwowane i należy temu skutecznie przeciwdziałać.
Na tle dojrzewającego światowego przesilenia, w wyniku którego żydowsko-anglosaskie centra mogą jeśli nie utracić, to poważnie ograniczyć swoje wpływy na globalną sytuację na rzecz Rosji i Chin- – twarde jądro Unii Europejskiej( głównie żydostwo francusko- niemieckie) aby przetrwać, szuka własnej, nowej formuły ładu europejskiego.
Nowy Ład Europejski zakłada zacieśnienie kontroli nad finansami, nad narodowymi budżetami i systemami podatkowymi oraz nad zasobami skolonizowanych krajów europejskich.
Efektywność tych działań zależy od zdolności do złamania oporu społecznego. Pracownicy, mali i drobni przedsiębiorcy i rolnicy, konsumenci poddawani są dwustronnej presji – raz przez system bankowy i spekulację giełdową, z drugiej strony przez potężne korporacje handlu hurtowego i detalicznego. Obawalce zgniatające opór kreatywnych sił rozwojowych mają te same źródła i bieżące wspomaganie rodem z “międzynarodu”, czyli z żydowskich banksterskich elit.
Proces zgniatania wywołał zgodnie z prawami fizyki proces reakcji. W wymiarze społecznym wyraża się to z jednej strony wzrostem popularności idei narodowej suwerenności gospodarczej i politycznej, z drugiej zaś strony antysystemowej, antyglobalistycznej solidarności społeczeństw europejskich.
Walkę z reakcją najlepiej podjąć konfliktując środowiska narodowe z antyglobalistycznymi – po to, aby ocalić zakulisowych, antydemokratycznych, totalitarnych dyrygentów “międzynarodu wybranego”. Narzędziem są kulturowe i polityczne stereotypy bazujące na historycznej i świadomościowej manipulacji, które stawiają znak równości między ruchem narodowym = szowinistycznym nacjonalizmem = zbrodniczym faszyzmem= wszelkim radykalizmem społecznym= historycznym i współczesnym terroryzmem.
Przemilcza się zarazem fakt, że oprócz endogenicznego, historycznego ruchu narodowego wszystkie z pozostałych, wymienionych “zmór antydemokratycznych” w Europie – wymyślone, wykreowane i finansowane były i są przez ” międzynaród żydowski” i zakulisowych żydowskich bankierów i finansowanych przez nich międzynarodowych kapitalistów.
Od początku zdobycia pozycji czwartej władzy przez media, to właśnie one, stały się bardzo wpływowym narzędziem kształtowania świadomości i zachowań społecznych zgodnie z wytycznymi zakulisowych dyrygentów spośród “międzynarodu” . Szczególnie współcześnie, wobec nowoczesnych możliwości technologicznych siła rażenia dyspozycyjnych mediów urasta obok finansów do pierwszorzędnej. Wizerunek medialny ruchów społecznych i partii politycznych jest jednym z decydujących sposobów zachęcania bądź zniechęcania do nich społeczeństw.
Stereotyp w dobrym i złym znaczeniu, etykieta i kod kulturowy zastępujący racjonalny wybór kształtują obecnie masową świadomość bardziej niż w przeszłości. Dlatego narzędzie wroga musi być także narzędziem rodzącego się ruchu narodowego.Nie można posługiwać się stereotypami i zużytymi lub negatywnie skorelowanymi kodami i znakami kulturowymi. Bezkrytyczne wchodzenie w stare dekoracje przez Ruch Narodowy, zwłaszcza jeśli jest to bezrefleksyjne, bo wskazywane przez hałaśliwych ” wodzów wiecowo – marszowych”, nie jest wskazane, bo obniża skuteczność działania Ruchu Narodowego.
Rządy europejskie skorumpowane przez “międzynaród”, bądź sterowane przez niewybieralne ciała zakulisowe, jak np. Komisja Europejska i Euopejski Bank Centralny, unikają rzeczywistej odpowiedzialności za swoje decyzje. Prawo nie jest przez rządy respektowane ( reinterpretowane wg. ponadnarodowej wykładni ideologii eurototalitaryzmu ), bądź paraliżowane dyrektywnością i biurokratycznym utylitaryzmem.
Odpowiedzialność o jaką upomina się Ruch Narodowy będzie zatem mieć swoich zajadłych wrogów, którzy już rozpoczęli działania.
Instrumentalne posłużenie się Ruchem Narodowym, wtłoczenie Go w stereotypy programowe i wizerunkowe lub scenariusze obaw społecznych przed destabilizacją kraju i anarchią, to musi być pilnie obserwowane i należy temu skutecznie przeciwdziałać.
Mniej zatem pustej retoryki wiecowo-marszowej, a więcej ujawniania destrukcyjnych działań rządu i okrągłostołowych partii w gospodarce, systemie instytucjonalno-prawnym, kulturze, w systemie zdrowia i zabezpieczeń socjalnych, w systemie obronności i bezpieczeństwa kraju wreszcie w polityce zagranicznej.
Należy mieć pełną świadomość, że aby ukryć skalę ponad 20 letniej destrukcji państwa,aby zapewnić swoje pasożytnicze trwanie, i aby zneutralizować siłę krytyki i przeszkodzić wyłonieniu się narodowych polskich elit – władze zastosują wszelkie stojące do jej dyspozycji wyrafinowane metody socjotechniki, inżynierii społecznej i prowokacji, łącznie z tą najgorszą, czyli sprowokowaniem krwawego konfliktu społecznego, na którego spacyfikowaniu i gruzach spróbują zainstalować Nową Magdalenkę, Nowe Porozumienie Ponad Podziałami Antypolskich Pseudoelit.
Zachowanie służb i mediów przy okazji Marszu Niepodległości 11 listopada 2012r. było jedynie przygrywką do przygotowywanej prowokacji na większą skalę. “Antyfaszystowski pakt” Palikota z Millerem, ” wykrycie próby antypaństwowego zamachu” przygotowywanego przez pracownika naukowego z Krakowa, to kolejne etapy na mapie prowokacji. W najbliższej perspektywie czeka Polaków próba wywołania kolejnych wiecowo-marszowych pokazów siły MW-ONR w okolicach rocznicy Stanu Wojennego i Wydarzeń Grudniowych , a na tym tle przygotowanie spektaklu skojarzenia zabójstwa prezydenta Narutowicza ze współczesnym ” nacjonalistycznym terroryzmem i polskim antysemityzmem” zagrażającym stabilizacji państwa oraz bezpieczeństwu Polaków.
A w cieniu tych inscenizowanych spektakli “narodowych” odbywa się w przyspieszonym tempie destrukcja państwa i odbieranie narodowi polskiemu podstaw do rozwoju: 1) budżetowo- fiskalny Anschluss Polski do JudenDeutschlandEuropa, 2) zawłaszczenie przez anglosasko-żydowskie korporacje obszaru i zasobów naturalnych Polski w aureoli “łupkowego wybawienia z Rosyjskiego domu niedoli”, 3) rozwiązanie problemu bezpieczeństwa żywieniowo-zdrowotnego Polaków przez zainstalowanie GMO, 4) usprawnienie Drang nach Osten JudeoDeutschlandu via sprywatyzowaną sieć PKP przez Deutsche Bahn, które zawsze dowoziły Polaków i inne narody Europy tam, gdzie “ostatecznie rozwiązywano” ich kwestie demograficzno-narodowe, jednocześnie spełniając sen o koniecznym Lebensraum i Gospodarce Wielkiej Przestrzeni od Renu do Chin.
Inne cele “europejskie” będą osiągnięte przy okazji następnego Marszu Niepodległości i w atmosferze haseł : “Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę”, “Duma, duma, narodowa duma” itp
PZ
Prezydent o sprawie wiedział – podobnie jak premier – od kilkunastu dni – powiedziała w TVN24 szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzeska-Wieczorek.
Wideo: tvn24Prezydent o sprawie widział od kilkanastu dni
Prokuratura potwierdza, że zatrzymany to pracownik Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
Artur Wrona, szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie: – Na świecie służby specjalne zatrzymują zamachowców głównie po realizacji. W Polsce nasze służby specjalne zrobiły to wcześniej, zrobiły to z wyprzedzeniem, nie dopuszczając do niebezpiecznego zdarzenia. I chwała za to służbom.
Wcześniej podkreślał, że postępowanie ws. planowanego zamachu, było wzorem współpracy między Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuratury. Dodał, że wszystkie działania wykonano profesjonalnie, funkcjonariusze pracowali, nie zważając na zmęcznie i brak snu, a całość działań była doskonale koordynowana m.in. przez szefa ABW.
Śledczy: razem z zatrzymanym w szkoleniach uczestniczyły jeszcze cztery inne osoby.
– Zatrzymany gromadził broń na różne sposoby – kupował ją na targach, giełdach, także za granicą, w tym w Belgii. Nie miał pozwolenia na broń. Na razie nie był badany psychiatrycznie i psychologicznie – powiedział prokurator Krasoń.
– Mężczyzna przyznał się do prowadzenia szkoleń, przeprowadzania próbnych detonacji, stwierdził, że jego motywacja nie wynikała z jego woli, tylko działał pod siłą sugestii innych osósb. Podejrzany nie należy do żandego ugrupowania ani partii politycznej. Twierdzi, że kierował się motywacjami narodowościowymi, ksenofobicznymi, antypaństwowymi, antysemickimi – powiedział prokurator Krasoń.
Prokuratura: w toku śledztwa zatrzymano jeszcze dwie osoby. – Sprawa ma charakter rozwojowy – powiedział prokurator Krasoń. I dodał, że śledczy mają informacje, z których wynika, że niedoszłego zamachowca miała inspirować jedna osoba, obywatel polski, nie związany z żadną partią polityczną. – Według naszych informacji był to pomysłodawca całej akcji – powiedział prokurator.
– Zagrożenie było realne – podkreślał Artur Wrona z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Na dowód zaprezentował nagranie, na którym podejrzewany o planowanie zamachu na prezydenta, rząd i Sejm przeprowadzał próbne detonacje materiałów wybuchowych w różnych miejscach kraju m.in. w Przeginii (woj. małopolskie), głównie na otwartej przestrzeni i na akwenach wodnych.
Do wybuchów dochodziło we wrześniu. W sumie mężczyzna użył 250 kg materiałów wybuchowych. W dniu zamachu – jak powiedział Wrona – zamierzał zdetonować aż 4 tony takich ładunków. Miały one być umieszczone w jednym samochodzie, jednak nie w ciężarówce.
Wideo: tvn24Podejrzany przeprowadzał próbne eksplozje
ABW: pierwsze informacje o podejrzanym uzyskalismy pod koniec 2011. Od tego momentu mężczyzna był rozpoznawany.
Wideo: tvn24Rozpracowywany od 2011 roku
Artur Wrona, szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie przyznał, że kiedy pierwszy raz zapoznał się z materiałami ABW, miał wątpliwości co do realności zagrożenia.
– Musiałem odpowiedzieć sobie na pytanie, czy rzeczywiście w Polsce jest możliwe zagrożenie zamachem terrorystycznym. Czy osoba, którą podejrzewamy jest do tego stopnia zdeterminowana, by taki atak wykonać. A w szczególności odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: czy miała możliwości przeprowadzenie tego rodzaju działania. I na wszystkie te pytanie muszę odpowiedzieć: tak – mówił szef krakowskiej prokuratury apelacyjnej.
Artur Wrona, szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie poinformował, że śledztwo toczy się w dalszym ciągu, i jest bardzo dynamiczne. Na bieżąco są podejmowane działania procesowe. Przyznał, że konferencja, na której służby miały przedstawić informację o planowanym zamachu miała się odbyć już tydzień temu, ale w śledztwie pojawiły się nowe wątki, które trzeba było sprawdzić.
– W tej sprawie nie było przecieku, informacja w mediach pojawiła się w dniu konferencji – zaznaczył Wrona. I dodał, że ze strony ABW i prokuratury była pełna dyskrecja, co było kluczowe dla śledztwa.
– Początkowo zatrzymany nie przyznał się do winy. Jednak w trakcie posiedzenia sądu zmienił zdanie i zaczął składać wyjaśnienia. 10 listopada prokuratora skierowała wniosek o tymczasowy areszt – powiedział prokurator Krasoń.
Wideo: tvn24Są zarzuty dla zatrzymanego mężczyzny
Mężczyzna usłyszał zarzut przygotowań do zamachu na prezydenta, rząd i Sejm – powiedział prokurator Krasoń.
Śledczy poinformowali też, że odnaleziono kilkanaście sztuk broni i amunicję, a także ubranie maskujące, kamizelki kuloodparne itp. Ponadto polskie i zagraniczne tablice rejestracyjne, specjalnie spreparowane do użycia.
Na podstawie prawidłowo zebranych materiałów prokuratura wydała postanowienie o postatwieniu zarzutów, zatrzymaniu, i przeszukaniu kilkunastu miejsc w polsce – dodał prokurator. – W wyniku przeprowadzonych przeszukań odnaleziono materiały wybuchowy, które mogą być wykorzystywane przy planowanym zamachu jak: heksogen, pentryt, trotyl, proch. Znaleziono tez przedmioty do wykorzystania w konstruowaniu bomb m. in. zapalniki.
Wideo: tvn24Znaleziono liczne materiały wybuchowe
Celem ataku był budynek Sejmu. Podejrzeany wchodził w porozumeinie z innymi osobami, werbował osoby, które miały mu pomóc w działaniach, rozpracował okolice budynku Sejmu – powiedział podczas specjalnej konferencji prokuratury i ABW prokurator Mariusz Krasoń z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.
Komunikat dotyczący “osoby planującej zamach na konstytucyjne organy RP” zamieszczono na stronie krakowskiej prokuratury apelacyjnej. Jej rzecznik poinformował, że postępowanie przygotowawcze w tej sprawie zostało wszczęte 5 listopada i powierzone krakowskiej delegaturze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zatrzymanie mężczyzny potwierdził w TVN24 rzecznik ABW Maciej Karczyński. Nie chciał mówić o szczegółach.
Wideo: tvn24Rzecznik ABW potwierdza zatrzymanie niedoszłego zamachowca
Co planował?
Podejrzany został aresztowany pod zarzutem przygotowań do zamachu terrorystycznego z użyciem materiałów wybuchowych na konstytucyjne organy Rzeczypospolitej Polskiej.
Szczegóły sprawy zostaną przekazane podczas konferencji prasowej we wtorek o godz. 10 w siedzibie ABW w Warszawie. Weźmie w niej udział m.in. szef krakowskiej prokuratury apelacyjnej Artur Wrona.
“Konferencja będzie poświęcona omówieniu przeprowadzonych działań związanych z udaremnieniem ataku na konstytucyjne organy RP” – czytamy w komunikacie ABW.
Komunikat na temat konferencji prasowej, poświęconej omówieniu działań ABW związanych z zatrzymaniem osoby przygotowującej zamach terrorystyczny, zamieszczono także na stronie ABW.
Wideo: tvn24Śledztwo prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Krakowie i ABW
Nieoficjalne informacje
Według wiarygodnego źródła “sprawa jest poważna, przygotowania były zaawansowane, a celem ataku
mógł być m.in. Sejm i prezydent”.
Jak informuje TVN24, zatrzymany to pracownik Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Z racji pracy miał dostęp do środków chemicznych, które miały mu posłużyć do konkstrukcji materiałów wybuchowych.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się też, że zatrzymany planował zamach podczas jednego z posiedzeń parlamentu, na którym będą obecni prezydent, premier i przedstawiciele wszystkich opcji politycznych. Brał pod uwagę przeprowadzenie zamachu w różne święta państwowe. Śledczy nie wykluczają, że planował przeprowadzenie zamachu 11 listopada, ale jest to hipoteza, nie ma na to dowodów.
Według naszych informacji nie działał sam, niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Źródło: Prokuratura Apelacyjna w KrakowieKomunikat Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie
narodowiec, realista, wielopokoleniowy lodzianin, demaskator antypolskiej obludy