Postawię, Aniu, puste talerze
na stół w wigilię…
Postawię, Aniu, puste talerze
Na stół w wigilię, bo ciągle wierzę,
Że może jakiś Wędrowiec Boży
Chciałby wigilię tę wśród nas spożyć.
A może kiedy nie będzie ciałem,
Niech wie, że miejsce dla niego miałem.
Lecz ty, córuchno, wpadaj co chwilę.
Wiesz, żeś widziana jest w domu mile!