Jak Państwo doskonale wiecie, daleko mi do (naiwnie) optymistycznej wiary w człowieka i jego świetlaną przyszłość. Nie nazwałbym się jednak mizantropem. Nie nazwałbym się mizantropem m.in. dlatego, że zdaję sobie sprawę jak względną miarą potrafi być „dobro“ i „zło“. Nikt na ogół nie postępuje...