Wiele razy słyszałem takie słowa, gdy żebrałem o kilka groszy gdzieś na deptakach, czy pod marketem. To dosyć powszechna opinia, że łatwiej żebrać, „bo dniówkę wyrobi”; że zamiast sępić, należałoby pójść zamiatać ulicę, że żebry to „łatwy kawałek chleba”. Prawdą z tego wszystkiego jest...