I to jest bardzo zła wiadomość dla wyżej wymienionych funkcjonariuszy publicznych…, a także dla burmistrza Bobowej Wacława Ligęzy. Na wstępie przypomnijmy „kamienie milowe” korupcyjnego odprysku tzw. afery gnojowej, żeby tym łatwiej bobowski burmistrz mógł oskarżać mnie o niedopełnienie dziennikarskiej...
Prokuratura Rejonowa w Gorlicach zadała sobie trochę trudu, żeby afery gnojowej nie wyjaśnić do końca. Po pierwsze uznała, że nie było to przestępstwo przeciwko środowisku, a tylko niewielkie wykroczenie. Śmiechu warte, zwłaszcza, że mówimy o terenie objętym programem ochrony przyrody Natura 2000 i wywozie...
Jakież było zatem moje zdziwienie, gdy Urząd Miejski w Gorlicach bez żadnych wstępnych ustaleń, żądań i wycen, i w ustawowym terminie, udostępnił mi, 28 kwietnia 2016 roku, za darmo (po prostu za darmochę), wykaz wyjazdów służbowych burmistrza Rafała Kukli (od 2014 roku), o który dopominał się jeden z...
Wybory samorządowe 2014 roku, w Gminie Bobowa, zostały zmanipulowane i ja, jako samozwańczy przedstawiciel tzw. strony społecznej, stwierdzam to z pełna odpowiedzialnością. Bo jeśli urzędujący burmistrz i zarazem kandydat na burmistrza Wacław Ligęza sam, samiuśki, przy aprobacie wojewódzkiego komisarza wyborczego...
Jeszcze nie przebrzmiały fanfary dla Krzysztofa Mikruty (urzędnika) i Mirosława Wędrychowicza (byłego starosty) po ujawnieniu przez Regionalną Izbę Obrachunkową nielegalnego procederu zawierania umów, z Regionalną Telewizją Gorlicką, na tzw. obsługę medialną Powiatu Gorlickiego, a pojawił się na horyzoncie...
Puenta do tej opowieści pojawiła się znienacka podczas pisania tego artykułu. Jej bohater okazał się mieć rogi, kopyta, ogon i leninowską czapkę założoną na bakier. Chichotał przy tym niemiłosiernie. Taki sam złowieszczy śmiech roznosił się po Polsce w mroźną noc 13 grudnia 1981 roku a potężne,...