W zasadzie wszyscy. No wiemy, że trochę przesadzamy, ale nie będzie już przesadą, jeśli powiemy, że wykorzystuje nas każdy, kto może w sposób „legalny” to zrobić, jak również ci, którzy są zdeterminowani, żeby zrobić to w sposób nielegalny. Nie będziemy się rozwodzić nad takimi oczywistościami, jak...