Zachwycił nas pomysł badania nazwanego „Energia dla Europy”. O co może chodzić? Czyżby o oszacowanie tej ilości energii społeczeństw, którą może jeszcze zmarnować (czytaj wyssać) Zombie zwane Unią Europejską? Nie jesteśmy pewni, ale na wszelki wypadek u nas w domu porozwieszamy czosnek w nadziei, że skoro...