To, że rząd PO i dziennikarze na chodzący na jego smyczy są mistrzami obłudy wiedziałem od dawna. Ale trudno sobie odmówić złapania ich na kolejnym wykroku i to w zasadzie z przysłowiowymi „majtkami na kostkach”. Mamy właśnie przed oczami Ukrainę i kijowski atak milicji na pokojową demonstrację. Pomijam tu...