Świąteczny czas sprzyja modlitwie, jedzeniu, popijaniu i aktywności fizycznej. Tzw. fanów sportu z reguły zadowala napełnianie brzuchów piwem i obserwowanie wysiłku innych. Nas podobnie tyle, że uwielbiamy obserwować wysiłek polityczny. Jest równie efektowny, jak ten sportowy, ale nieuchronnie kończy się upadkiem...