Lata gry w zespołach „garażowych” zrobiły swoje. Trudno nie przyznać, że słuch już mam nie tak dobry jak kiedyś, pewne częstotliwości po prostu źle słyszę. Zresztą ponoć jest to całkiem naturalna konsekwencja hm…, upływu czasu. Tak czy siak jednak nie ogłuchłem. A ponieważ od lat nie używam...