Przyznam, że gdy po raz enty opisuję praktycznie to samo, ale dziejące się tym razem w innym regionie Polski, czy chociaż w innym mieście, ogarnia mnie zwątpienie w sens tego, co robię. Ale zawsze wtedy pojawia się coś, co napawa mnie...
„Wyrok wyrokiem, ale pieniądze i tak powinny być nasze”. Najwyraźniej taką dewizą kierują się wrocławscy...