Ciągle wokół słyszę dyskusję o kontrakcie na Caracale. Nie tylko media o tym trąbią, ale w prywatnych rozmowach stale przewija się temat Caracali. I nie chodzi tu o rysia stepowego, czy o miasto w Rumunii, ale o śmigłowce. Jedni mówią, że słusznie że kontrakt został zerwany, bo był przepłacony, a inni, że...