Nie wiem, czy Państwo zauważyliście pewną prawidłowość. Otóż ilekroć ktoś z dziennikarzy umownie nazywanymi prawicowymi odważy się przypomnieć powiązania rodzinne kogokolwiek z wykreowanego przez gazetę wyborczą „establiszmętu” spotyka się z gromkim głosem krytyki zespolonej lewicy od nowoczesnej po...