Świat terrorysty jest bardzo prosty i zwykle jest czarno-biały. Poczucie krzywdy wymaga zemsty – teraz to wróg ma cierpieć, a jego ludzie ginąć. Reakcje są automatyczne – celem jak największy chaos, uderzający przeciwnika w jak najczulszy punkt, najlepiej mający niewiele wspólnego z zaplanowanym celem operacji...