Kolega doniósł mi uprzejmie, że na wsi polskiej, co to goła i wesoła, nie boją się Ruskiego, ani nikogo zresztą, bo w razie czego utworzą partyzantkę. A wiadomo, że z polską partyzantką nikt jeszcze nie wygrał. Chyba, że inna polska partyzantka. Oружие kupi się od naszych wrogów, czyli od samych Ruskich...