Mimo zachodzących przemian w Polsce wciąż dominuje „myślenie urzędnicze”. W rezultacie sensowne rozwiązania, jeśli się pojawiają, wprowadzane są za pomocą regulacji. A z regulacjami różnie bywa – jedne trzymają się świetnie, inne...
Znacie Państwo ten eksperyment – żaba wrzucona do wrzątku wyskoczy; wrzucona do zimnej wody i powoli podgrzewana grzecznie się...
Ciekawa sprawa – Ministerstwo Finansów lobbuje na rzecz wprowadzenia opłaty surcharge. Czyli mówiąc po polsku – opłaty za korzystanie z bankomatów. Rzecz jasna spece z ministerstwa przeoczyli pewien znamienny fakt – za korzystanie z karty płacę opłatę intercharge, ale – w przypadku mojego banku – jeśli nie...
Listonosz doniósł. Na szczęście chodzi o pocztę. Dwa „dokumenty”, jeden sygnowany osobiście przez Hannę Gronkiewicz – Waltz, drugi przez Urząd m. st. Warszawy. Oba w sprawie śmieci, oba finansowane przez podatników. Oba potwierdzające parafrazę powiedzenia „Kisiela”, że władza bohatersko walczy z...
Jakoś trudno mi znaleźć przykład, by urzędowa regulacja rozwiązała problem. Za to bez chwili zastanowienia mogę wymienić kilka, które narobiły takiego bałaganu, że proszę siadać. I zapewne nie ja jeden. Tym samym większość urzędniczych regulacji uważam za wszechstronnie zbędne i jako takie nadające się...