Nie żebym lał krokodyle łzy za panienką KIMa, która każdego dnia uczestniczyła w publicznych egzekucjach rodaków lub widziała skazywanie całych rodzin na zsyłkę do obozów pracy, które praktycznie są obozami śmierci... powolnej, okrutnej śmierci! To co wyrabia się w tych obozach przemilczają światowe media,...