Puenta do tej opowieści pojawiła się znienacka podczas pisania tego artykułu. Jej bohater okazał się mieć rogi, kopyta, ogon i leninowską czapkę założoną na bakier. Chichotał przy tym niemiłosiernie. Taki sam złowieszczy śmiech roznosił się po Polsce w mroźną noc 13 grudnia 1981 roku a potężne,...