Panie Zygmuncie, słucha mi się Pana lepiej. Część rzeczy wydaje się zrozumiała i słuszna, ale część jest nierealna i utopią. Przedobrzona. Konstytucja jest nagłówkiem (przypisem górnym) do ustaw szczegółowych. Mottem filozoficznym, nie mającym zastosowania w sądach i urzędach. Taki pic dla ludzi. A już...