Ludzie w Polsce do biednych nie należą. Każda bowiem kwota dochodu, jaką wykazuje strona starająca się o zwolnienie od kosztów zdaniem sądu nie uzasadnia wniosku o zwolnienie. Nawet wtedy, gdy z ledwością wystarczy na chleb z „biedronki” kostkę margaryny kupowaną co drugi...